Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Chondrostereum purpureum (mózgowata bulwa na pniaku topoli)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2004 « Archiwum 2004 do września «
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
05.04.2004  00:39
Darek Karasiński
2
i Fioletowe zwoje na pniaku brzozy [Marek KOZŁOWSKI]
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2004 « Archiwum 2004 do września «

#0

2004.07.01 06:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bodzio
Wpadła mi przypadkowo stara płytka ze skanem grzyba którego nie potrafiłem oznaczyć.
Grzyba znalazłem 2 grudnia 2002 roku na pniu 2-3 lata wcześniej ściętej topoli. Pniak znajdował się na osiedlu bloków mieszkalnych i wraz z grzybem był systematycznie obsikiwany przez psich spacerowiczów.
W momencie ścinania grzyb był jędrny i soczysty.
Ponieważ teren miał być plantowany posiadam tylko załączony skan.

/image

=================================================

Jeszcze jedno pytanko.

Niecałe dwa tygodnie temu znalazłem w lesie (jak mi się wydaje) sporą kępę Maślanki łagodnej (Hypholoma capnoides). Wszystko zgadza mi się wręcz podręcznikowo oczywiście poza ... terminem owocowania.
Pomimo dość dokładnego przeszukania lasu nie znalazłem żadnego innego stanowiska tego grzyba.

Czyżby była to tak duża anomalia???????

#0

2004.07.01 12:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin Piątek
Ten grzyb to jest ziarnoskórnik purpurowy (Chondrostereum purpureum) tylko trochę zniekształcony. Co do terminu owocowania Hypholoma capnoides to nie jest to anomalia. Termin owocnikowania nie zawsze się zgadza z tym co jest napisane w popularnych atlasach grzybowych. Chociaż rzeczywiście grzyb ten tworzy najwięcej owocników jesienią.
Marcin

#0

2004.07.02 06:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bodzio
Dzięki Marcinie za pomoc.

Jako, że w swoich nieudolnych dociekaniach opieram się w zasadzie na pozycji „Grzyby i ich oznaczanie” B.Gumińskiej i W.Wojewody, wyd. II z 1983 r., ze zgrozą stwierdziłem, że Chondrostereum purpureum widnieje jak „byk” i to „pospolity”, a ja naiwny sądziłem, że z uwagi na rzadkość nie został umieszczony w kluczu i stąd moje niepowodzenia w jego oznaczeniu – podłość grzybów nie zna granic, jak by powiedziała p.Dykiel.
Teraz „przelatując” poszczególne punkty klucza „ląduję” na nazwie gatunkowej mojego grzybka jakbym odbywał staż w „Dywizjonie 303”.
To samo jest z Powłocznicą cielistą (Peniophora incarnata) ze zdjęcia Marka. Nie znając nazwy gatunkowej, określenie jej byłoby dla mnie proste „jak metr sznurka w kieszeni”, zaś znając ją przeleciałem po kluczu jak „burza” bez żadnej pomyłki, a prostota sprowadziła się do zapałczanego patyczka
Ma tu chyba wpływ jakieś psychiczne obciążenie, obawa błędu czy coś w tym rodzaju.

Jednak mam parę pytań:

- czy druga część nazwy gatunkowej np. P. osikowa, P. olchowa itd. daje prawie pełną gwarancję, że dany gatunek nie będzie występował na innej roślinie (oczywiści w przypadku rodzaju Peniophora) ?,

- czy zamieszczony powyżej okaz był wyschnięty czyli barwy ochrowej (żadna inna z podanych w moim kluczu nie pasuje) chyba, że to wina mojego starego i rozkalibrowanego monitora ?,

- czy brzeg starych okazów ma też barwę białawą lub żółtawą, bo jeżeli nie to „kłóci” mi się to z poprzednim punktem ?,

Jednak na koniec i tak bym zwątpił, bo w klucz w opisie rodzaju pisze się o 30 gatunkach, natomiast opisany jest jeden i wspomniano o 11, które mogę wykluczyć. Wychodzi mi na to, że prawdopodobieństwo dobrego oznaczenia gatunku w tym przypadku jest jak 1:18, nieźle.

Żeby się jeszcze zbytni nie cieszyć to nie wiem czy mogę do końca wykluczyć z tych 11 P.popielatą (P.cinerea), jako że z tymi kolorami mam zawsze najwięcej problemów – daltonistą nie jestem – ale jak odróżnić jeden z kolorów P. incarnata wodnisto-fioletowo-czerwony od koloru P. cinerea szaro-fioletowy, dla mnie „czarna magia”.

Pewnie widzę to wszystko w zbyt czarnych kolorach, narzekam na klucz, który w latach mojej szkoły średniej był najlepszą pozycją na krajowym rynku (chylę czoła prze autorami), zamiast przypisać to własnej tępocie.
Mam co prawda trochę tomów PWN-owskiej literatury naukowej typu „Mała flora grzybów” i „Grzyby”, jednak tyle tam fachowej nomenklatury, że aż „głowa boli”; w moim przypadku jest to „wyższa szkoła jazdy”, coś jakbym chciał nagle przesiąść się z „malucha” na mercedesa „okularnika”, a mój czas to „duży fiat” no, może polonez, ale i tak się cieszę, że nie jestem na poziomie hulajnogi lub roweru. Smutno mi tylko, że bez użycia takiej „grzybowej flory” i mikroskopu o oznaczeniu wielu gatunków można zapomnieć.

Może ktoś poleci dobry, w miarę obszerny klucz ! Ale taki „popularnonaukowy”!!!

Sfrustrowany Bodzio.

#0

2004.07.18 09:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

anonim
Niestety taki klucz czeka na napisanie.Jest też inny pomysł-trzeba poprosić profesora Wojewodę o napisanie nowej wersji swojej książki,najlepiej opatrzonej w kolorowe fotografie,muślę że znikneła by z księgarń w oka mgnieniu
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2004 « Archiwum 2004 do września «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji