sierpień, podstawa żyjącego platana, Bielsko-Biała

kawałek odcięty, więc można zobaczyć wnętrze; wierzch wypolerowany chusteczką

Widujesz się z tym grzybkiem, czy to była jednorazowa ostra przygoda? :-) Pytanie w formie żartobliwej, ale jak najbardziej poważne.

Aha, pownnam powiedzieć że to nie może być pniarek. Pniarek ma kremowy kontekst. Grzybka polerowałeś tak starannie pewnie dlatego, że był pokryty nieładną brązową warstwą zarodników?

był pokryty brązowym pyłem - mam jego fragment - miał mocny zapach grzybowy szczególnie odczuwalny po przekrojeniu - zatrzymałem się bo myślałem że to ganoderma - ale potem już zgłupiałem.

Teraz spróbowałem smakowo wysuszony odcięty fragment - jest gorzki.

Możliwe ze jak każą mi jechać do Bielska-Białej to odwiedzę to hubkę z biura mam 15 minut spacerkiem.

Kremowy kontekst - czy chodzi o miąższ ?

(wypowiedź edytowana przez rapatang 21.sierpnia.2008)

Pewnie znowu młoda Ganoderma resinaceum - to się coś okropnie rozpanoszyło w ostatnich latach. Jeszcze w latach 80-tych dwudziestego wieku nie było tego gatunku w Polsce, a teraz .... Ale pierwsze stwierdzone stanowisko pochodziło z Bielska Białej

czy Lakownice takie swieze maja taki mocny grzybowy zapach ? nawet w suszonej to trochę czuję

Mają BARDZO mocny zapach. Zwykle (w odpowiednich dawkach) bardzo przyjemny, grzybowy, on się utrzymuje... no, nie wiem, jak długo, bo moje nawet po dziesięciu miesiącach ciągle pachną. Oczywiście wszystko zależy od stanu owocnika - tak prześlicznie od samiutkiego początku pachną owocniki zdrowe, nierozkładające się, niezamieszkane w momencie zbioru. Ale, co ciekawe, nawet lakownica-superskunks w stanie zejściowym (z wątku https://www.bio-forum.pl/messages/33/190730.html ) po dwóch dniach suszenia na strychu pachnie przede wszystkim grzybowo. Może ciut jeszcze za mocno, ale już zdecydowanie bardziej grzybowo niż "zejściowo". To sympatyczna cecha lakownic ;-)

Ta Twoja to jest lakownica moim zdaniem, ale powiem szczerze, że największe wątpliwości budzi gatunek gospodarza: musiałabym zobaczyć zdjęcia tego platana (całego drzewa), bo inaczej nie uwierzę... :-)

A, doktorze Piątek, proszę mi tutaj nie podawać zblazowanym tonem pseudo-gotowych rozwiązań, kiedy staram się kogoś zachęcić do obserwacji i badań! Bo to wcale nie musi by ww. ganoderma.

musisz uwierzyć na słowo: Bielsko-Biała Cieszyńska 72 vis-a-vis sklepu - część alei platanowej