znaleziony (jeden z kliku) w zeszły weekend w Puszczy Białowieskiej.



Kolejne zdjęcia dodam w miarę możliwości :)

Piękny okaz

i jeszcze kilka obiecanych fotek tego pięknego ozorka









oraz innych

Paulino, pozwolisz, że dodam Twojemu ozorkowi towarzystwo w postaci mojego z Wielkopolski, z Lasów Królewskich w podgnieźnieńskiej dolinie rzeczki Wełny?





Taki błyszczący, bo skropiony deszczykiem:)
A rośnie on tak:



Przystojniaki te ozorki, czasem bardzo wytrzymałe, co też mam ochotę pokazać, tyle, że w innym wątku - o narodzinach ozorka, no, czasem tylko bezbronne wobec pewnych żuczków, co objaśniono w jeszcze innym ozorkowym wątku ... :-)))

Czekam na kolejne Twoje ozorki, Paulino :)

O, kolejne już są :)

Basiu, bardzo miłe towarzystwo dodałaś :)
Spotkałam jeszcze jednego ozorka, ale wtedy tak padało, ze aparatu nie wyciągałam w obawie zamoczenia.

W tym roku już raczej okazji na tropienie ozorków nie będę miała, nie mniej bardzo się cieszę z tych znalezionych, bo widziałam pierwszy raz i muszę przyznać, ze są piękne!

a tu wersja spod Poznania - sucho było więc nie są tak okazałe Rogalin tuż nad wodą, dąb poza zwartym lasem

Ja pomimo planów do Rogalina nie dotarłam, ale widzę, że mimo to mogę oglądać tamtejsze ozorki, dzięki Twoim zdjęciom, Rapatang :-)))

Paulino, Rapatang, że ozorki są chronione i zgłoszeniowe, to wiecie? :-)

***
I jeszcze jedno pytanie, Rapatang, do Ciebie, ale to już w innym wątku o czasznicy oczkowatej :-)

piękna czasznica ale pytania nie widziałem

tu jeszcze jedna fotka robiona pod wieczór więc małow wyraźna - a ozorki były piękne jakieś 3-3,5 m nad ziemia na posągowym +500 letnim staruszku

Basiu, oczywiście, że wiemy- mówię w imieniu obojga ;)

Pytanie już jest :-)


A gdyby tak kiedyś i do Puszczy Białowieskiej znów zajechać, TERAZ to po to, by grzybki obserwować (bo wcześniej to patrzyłam na wszystko inne, tylko nie grzybki... ;)

Jak byście chcieli obejrzeć ozorka mocarza pozbawiającego kory pniak dębowy, zerknijcie tu https://www.bio-forum.pl/messages/33/203173.html :-)))

Jak się tak teraz raz jeszcze przyglądam Twoim zdjęciom, Paulino, to widzę, że Twój ozorek na pierwszej fotce dość wysoko sobie wyrasta, Rapatang o swoich pisze, że na 3-3,5 m rosną, to też jak dla nnie niezwykłe jest - tak wysoko na pniu rosnących ozorkowych owocników nie widziałam jeszcze. Zatem wyżej też się trzeba rozglądać, a nie tylko podstawy pni omiatać wzrokiem :-)))

Basiu, ten mój piękny ozorek rósł na wysokości ok 1 m.
Zobacz na to zdjęcie:



Na tym dębie ozorki rosły mniej więcej na wysokości 7 -8 metrów. Zdjęcie jest ciemne ale Rapatang potwierdzi co widział :)

Mocarz jest wspaniały i ujęcia rewelacyjne. Takim miejskim mocarzem jest pieczarka, skubana, może podnieść płytę chodnikową.