Dziś, 16 listopada, przed wejściem do Śnieżycowego Jaru, w którym trwają prace na przyjęcie wiosennych gości (wymiana drewnianych kładek, na których nota bene wyrósł sobie w międzyczasie Calocera viscosa). Drzewostan mieszany, sosna, dąb, grab, brzoza.

Podwójny owocnik, góra kapeluszków bardzo lepka, niczym u monetki bukowej, podobnie większość długości trzonów bardzo lepka, tylko pod samym kapeluszem odcinek mniej lepki, blaszki jasnożółte, smak nijaki.

Pierwsze zdjęcie - rozmiar naturalny, pozostałe pokazują detale.

Może tego nie widać zbyt wyraźnie na zdjęciu, więc dopowiem, kapelusz jest ciemniejszy pośrodku, ma niewielkie uwypuklenie na szczycie, ale jednocześnie jest lekko wgłębiony wokół tego centralnego uwypuklenia.

Miąższ na przekroju jest lekko żółtawy, ma przyjemny grzybowy zapach.

w/g mnie tak

Ale fajnie! Udało mi się oznaczyć? :-)))