Po krótkim ociepleniu znów wróciła zima. Cała Puszcza pod śniegiem i niewiele poza białym puchem można dojrzeć - czasem jednak uda się coś wypatrzyć:









Długość kolców do 3-4 mm. Czy to może być woskownik zębaty?

Ostrożnie mówię, że może być. Wygląda woskownikowato, ale chyba trzeba wykluczyć zmarzniętego Hyphodontia quercina.

A wiesz, że zdaniem pań-pogodynek "Na nizinach w Polsce śniegu niewiele"? :-)
Czyli Nizina Szczecińska leży chyba gdzieś w Norwegii...

(wypowiedź edytowana przez mykola 16.lutego.2009)

Wykluczyłam ten gatunek bo nie dostrzegam podobieństwa - kolce wyglądają zupełnie inaczej...

A śnieg tymczasem ciągle pada... dawno już nie było u nas tak biało i tak puchato:) Może w tym roku chociaż trochę poprawi się sytuacja z wodą w gruncie, źródliskach, strumieniach, oczkach, torfowiskach, jeziorach...

To domena mojej przyjaciółki - od kilku lat opracowuje mapy wodne naszego pięknego kraju i decyduje, co jest źródliskiem, strumieniem, rowwem z wodą, ciekiem okresowym... I setką innych tworów. Ostatnio mi tłumaczyła, jak wielka potęga tkwi w tej klasyfikacji (oj, tak). Teraz pewnie patrzą, co gdzie przybywa i ubywa, gdzie płynie, a gdzie stoi, zbierając raporty z monitorowania. I ile nam Niemcy wypijają Nysy, a ile Odry Czesi dyskretnie u źródeł zabierają. Nie wiem, czy kilkudniowe opady śniegu poprawią sytuację - wszystko do morza spłynie raz-dwa...

Na pewno te utrzymujące się opady śniegu są argumentem za klimatem środkowoeuropejskim i istnieniem czterech pór roku - okazuje się, że nadal jest sens kupować sanki i zimowe buty, nawet jeśli mieszkasz w Szczecinie.

Z drugiej strony - szczecińskie i podszczecińskie zimowe grzybki nadrzewne mogą reagować szokiem, bo tyle białego, w dzień lekko nadtapiającego się, a wieczorem lodowato zamarzającego "czegoś" nie doświadczyły od lat :-)))

Z kolcami w tym rozmiarze i takim pokrojem owocnika rzeczywiście najbardziej prawdopodobny jest Radulomyces molaris. Myslę, że dobrze typujesz. Oczywiście konieczne potwierdzenie mikroskopem.

Dziękuję za potwierdzenie prawdopodobieństwa:-)