Jak już jesteśmy przy dziwach i w zgodzie z moim dzisiejszym nastrojem oto coś co nasuwa skojarzenia z pieniążkiem ale nie mam pojęcia co to może być:







Rosło toto na piaszczystej drodze leśnej, w pobliżu buki i świerki. Zapach intensywny wyraźny, aromatyczno-grzybowy.

Nie mam pojęcia co to (mimo zdjęć ze wszystkich stron) - jaki był jak sie podsuszył?? Zjaśniał do koloru widocznego na szczycie kapelusza??. Wydaje mi się, że to coś z grupy Rhodocollybia. Ale co???

Kolega z Wrocławia, Marek Halama (dzięki), podpowiada że to przypomina Rhodocollybia filamentosa.
Przeczytalem opis cech makroskopowych i pasuje.
Wcześniej nie podałem, że wysyp był żółty (nie mam pod ręką eksykatu a z notatki nie byłem pewien na ile wyraźny ten wysyp), ta cecha też by się zgadzała.
Jak przyjdzie pora wrzucę pod mikroskop i upewnię się ostatecznie.

Swoją drogą jak czytałem opis to muszę powiedzieć że trafiłem na reprezentatywne egzemplarze i fotki to dobrze pokazują, może poza przekrojem który jest prześwietlony.