Ostatnio czytałem kilka wypowiedzi Piotra o możliwych,nie do końca poznanych powiązaniach "mykosocjologicznych".Ciekaw jestem,czy w tym przypadku istnieją jakieś "głębsze relacje",czy to tylko wspólne zajmowanie lokalu;)i przypadkowe sąsiedztwo.Raz już znalazłem,na oko te same mieseczki,w podobnym układzie,niedaleko tego wczorajszego znaleziska:

1.

2.

3.

Czy to jest koleina, jaką zostawia samochód (koło samochodu)? Tak czy siak Scutellinia z ziemi zawsze warto zmikroskopować bo może być ciekawa. Zresztą sąsiadkę też trzeba by było pociąć :)

Jak zwykle ciężko powiedzieć, czy są to wspólne, identyczne upodobania środowiskowe, może mikoryzowanie z tym samym mchem w tym samym momencie rozwoju, czy też może wzajemne reakcje. Nie tak dalej jak kilka godzin temu zastanawiałem się nad takimi relacjami w znalezisku Jacka S., które mikroskopowałem :-)

Jest to boczna,bardziej pionowa część koleiny,skraj drogi.Teren dosyć wilgotny,pełen wykrotów i kolein po cięzkim sprzęcie leśnym.W okolicznych dołkach,zagłębieniach,koleinach i na mulistych brzegach wysychających kałuż znalazłem jeszcze sporo Scutellinia, ale niestety,mikroskop i nie zbierałem ich. Teren zniszczony przez trąbę w zeszłym roku i pojawiło się sporo nowych siedlisk.
Natomiast te widoczne na zdjęciu grzybki zebrałem w sporej próbce i jeśli tylko chciałbyś/mógłbyś Piotrze obejrzeć mogę naturalnie wysłać. Zebrane wczoraj wieczorem,są w lodówce,więc powinny być w dobrym stanie.A jeśli chodzi o inne naziemne Scutellinia,to nie mam daleko do nich jakby co;)

(wypowiedź edytowana przez tomek_nowak 21.maja.2009)

W tym pudełeczku jest również woreczek "z piaskiem". Czy to jest tylko wypełniacz, czy mam w nim szukać jakiś maleństw, hehehe ?

No tak, nie opisałem dokładnie: do pudełka zapakowałem zebrane Scutellinia,a do woreczka "z piaskiem" starałem się wsadzić ten drugi gatunek(były mocno przemieszane,więc mogą się trafić przemieszczenia;).Chyba to był błąd,bo mogłem zebrać je razem.