Grzybki te znalazłem podczas oględzin technicznych,na dnie studzienki telekomunikacyjnej (i się wydało dla kogo pracuję :-) ).Rosły sobie 1,5 m pod ziemią,na kupce naniesionego piachu.Wyglądają mi na jakiś gatunek podgrzybka.
Niestety w piatek będę prowadził tam prace i grzybki będą musiały zostać zniszczone.Nie sądzę aby do tego momentu zbytnio podrosły,ale mam zamiar je zebrać i poddać oględzinom.Rozpatrzę się też w kwestii drzew,których nie ma w bezpośredniej bliskości.

Pogrzeb tam za fragmentem drewna iglastego. Stawiam na podgrzybka brunatnego, którego wielokrotnie znajdowałem na powierzchni cięcia murszejących pieńków sosny zwyczajnej. Możliwe jest także, że sosna oddalona kilkanaście metrów sięgnęła korzeniami do wodopoju. To takie moje luźne przypuszczenia:-)

>> Grzybki te znalazłem podczas oględzin technicznych,na dnie studzienki telekomunikacyjnej


Napisz to jeszcze kilka razy, bo oczom nie wierzę, gdzie bio-forumowicze znajdują grzyby !

>> (i się wydało dla kogo pracuję :-) )

eeee tam, nic się nie wydało - dla największego operatora telefonii stacjonarnej w PL pracuje tyle zewnętrznych firm grzebiących w studzienkach, że można w lotka grać :D

Jak widzę tytuł o jakiś dużych grzybach to często nie zaglądam, ale tym razem MUSIAŁEM :D

>>dla największego operatora telefonii stacjonarnej w PL pracuje tyle zewnętrznych firm grzebiących w studzienkach, że można w lotka grać <<

Widzę,że masz rozeznanie w temacie :D

A nie mówiłam, że BIO-FORUM wielkie jest??? Nic się przed Forumowiczami nie ukryje, głębie studzienek telekomunikacyjnych nie pozostaną nietknięte!!! :-)))))

Ciąg dalszy i zarazem finał studzienkowych podgrzybków.Grzybki niewiele podrosły,ale musiały zostać usunięte.To podgrzybki złotawe,które musiały wejść w mikoryzę z okazałym dębem rosnącym w centrum rynku (ok.35 m w linii prostej od owej studzienki).

borowik ceglastopory

Chyba jednak podgrzybek złotawy lub jakiś inny podgrzybek - z mojego doświadczenia wynika, że ceglastopory szybko i silnie sinieje...