Nie mam najmniejszej wprawy w oznaczaniu grzybów, ale ten ładny grzybek, samotnie rosnący w lesie świerkowym Beskidu Żywieckiego zaintrygował mnie. Czy to muchomor oliwkowy - tak mi wychodzi po przeglądnięciu klucza, ale z grzybami nie tak prosto... to wiem :-)

Według mnie tak.

Wg. mnie coś koło muchomora rdzawobrązowego-Amanita fulva.
Ten fiolet na pierwszych zdjęciach chyba jst przekłamany.
Amanita battarae, ma od spodu ciemne krawędzie blaszek.

Przyjrzałam się fot. m. rdzawobrązowego, którego jakoś wcześniej pominęłam i to chyba rzeczywiście on. Dziękuję.

Faktycznie, A.battarae powinien mieć ciemne ostrza blaszek.

Gdybym widziała Twojego grzybka na żywo w terenie, Iwono, może mniejsze wątpliwości bym miała*, jednak po tym co widzę na Twoich zdjęciach, analizując barwę kapelusza, wygląd trzonu i pochwy nie byłabym zbyt pewna tego typowania na Amanita fulva.

Mój "niżowy" Amanita fulva:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/249775.html


* tylko pytanie, czy na TAK, czy na NIE
:-)

Chciałem jeszcze dodać ze, również pasowała by tu mglejarka, ale zamiast tego pozwólcie że, zacytuję Marka;

" Dawniej cała grupa gatunków różnie zabarwionych ale o podobnym wyglądzie i cechach mikroskopowych była ujmowana w ramach muchomora mglejarki (Amanita vaginata) jako jego odmiany. Teraz jest wyłączana w osobne gatunki: muchomor rdzawobrązowy (Amanita fulva) (pierwsza fot. obok), muchomor żółtawy (Amanita crocea) (druga fot. obok)."

" Bardzo podobny srebrnoszary Amanita mairei rośnie w górach i pewnie można go odróżnić po owalnych a nie okrągłych zarodnikach."

Szczególnie interesujące jest pierwsze zdanie:-)))
Dlatego też napisałem "coś koło muchomora rdzawobrązowego" a nie że, "to jest".

Mnie to patrzy na Amanita vaginata ze względu na ten kosmkowaty trzon.

Do tej pory myślałem, że muchomor mglejarka jest "nieduży", szarawy, bez zielonawych odcieni.




Te muchomory z ubiegłego roku bez wahania oznaczyłem jako muchomory oliwkowozielone, teraz mam duże wątpliwości






Muchomor z tego roku, zdjęcia robione "w biegu", uważam że to jest m.oliwkowozielony



kilka metrów obok rósł muchomorek, który wyglądał inaczej i uznałem, że to raczej nie m.o. (kolory kapelusza nie miały nic wspólnego z zielonym) ale na zdjęciach udało się uchwycić ostrza blaszek, które są ciemno obrzeżone.





Pośpiech nie jest wskazany :-). Chcę tylko zwrócić uwagę na szczegóły, na które do tej pory nie zwracałem uwagi.

Muchomorki oliwkowozielone z września 2009.
Porządkuję sobie właśnie zdjęcia :-)