Puszczam ten grzybek jako pierwszy na forum ponieważ tak śmierdzi że odezwała sie przez niego moja alergia i jestem zmuszony jak najszybciej pozbyć się go.
Rósł , tak jak w tytule, pod brzozą w grupie kilku owocników, luźno porozrzucanych pod drzewem. Brak pochwy, pierścienia, zasnówki. Całkowicie gładki trzon jak i również kapelusz. Największe około 9 cm średnicy. Zapach oczywiście; FEEE!!!
Co to może być?

Znalazłem niedawno coś podobnego, owocnik też białawy, zapach gąski siarkowej. Twój też miał taki zapach? Który grzybek tak podobnie śmierdzi?? Może gąska siarakowa występuje również jako albinos??

Coś w tym rodzaju tylko zapach jeszcze chyba bardziej lotny. Tak mi dawał w nozdrza że, musiałem wynieść ją do piwnicy. Wysyp robi się, zobaczymy jakie da efekty?

Moim zdaniem albo to jest Tricholoma album albo T.lascivum.

A co powiesz na ,-Tricholoma stiparophyllum?
Blaszki bardzo gęste a u T. album zdaje mi się że są nieco rzadsze.

Brałem pod uwagę te gatunki białych gąsek, które odznaczają się mocnym, nieprzyjemnym zapachem (w przypadku T.album jest to woń właśnie 'gazowa'). Z tego co wiem to T.stiparophyllum ma zapach miąższu ziemisty, czy też mączno-ziemisty.

To pewnie masz rację, bo nawet w piwnicy tak śmierdziało że, w końcu wyniosłem ja na balkon.
Dzięki:-)