Grzyb znaleziony dziś w ogródku na leżącej wśród liści gałązce orzecha włoskiego.Wygląda jak Tremella sp. pasożytujący na Pyrenomycetes(widoczne pęknięcia kory). Konsystencja żelkowata(dosyć twarda),wielkość ok. 3 mm.Czy to rzeczywiście jakiś trzęsak? Tremella globispora które znalazłem były białawe. A może tu zupełnie coś innego?:

1.

2.

3.

hm... a może to są po prostu Exidia plana - bardzo młode i wilgotne (stąd kolor), u mnie często rosną na orzechach włoskich.

Właściwie nie wiem dlaczego nie wziąłem pod uwagę tego gatunku.Trochę nie pasuje mi to,że rosną w miejscach pęknięcia kory,jakby pasożytowały. No ale może,może, poobserwuję jak będą rosły.

i jak tam obserwacje?

Wziąłbym pod rozwagę Tremella globispora - trzęsaka kulistozarodnikowego.

Pod mikroskopem można w kilka sekund stwierdzić czy Exidia czy Tremella (a dalej to już różnie), więc jeśli Tomek pokaże najnowsze fotki, które nie będą przekonujące to chętnie przyjmę do zbadania

Grzyb właściwie nie zmienia wyglądu:

4.

Grzybek został zmikroskopowany. Jest to niemowle :) w żadnym preparacie nie znalazłem ani jednego zarodnika. Nie ma również jeszcze wykształconych podstawek. Jednak ze względu na posiadanie dużych, 'pętlowatych' sprzążek oraz wyglądzie makro żywego materiału skłaniam się ku Exidia plana (a szkoda). Tremella globispora tych rozmiarów nie była by już raczej sterylna i inne sprzążki. Ciekawe jest to wyrastanie ze speknięć kory, ale niestety jak to przy galaretach bywa często można trafić na młodzież :). Na wszelki wypadek warto zerknąć na tego orzecha w przyszłym roku.

Dzięki.Właśnie też skłaniałem się ku E.plana, bo Tremella globispora które mniej więcej w tym samym czasie zaczęły owocnikować, a jest ich u mnie naprawdę sporo(choć znalazłem na razie tylko na dębach) już przed mrozami zniknęły. Orzech rośnie w ogródku,więc będę dosyć systematycznie zerkał.