Nad jednym z jezior w Puszczy Bukowej znalazłam dziś bardzo intrygujące buławki. Wyrastały w kilku niewielkich grupkach na suchej, złamanej i zawieszonej nad ziemią gałęzi leszczyny. W największej wiązce, najdłuższy owocnik miał długość 5 cm, a najgrubszy - 1,4 cm szerokości.









Tak się zastanawiam czy te grzybki to tylko jakieś zdeformowane okazy buławki rurkowatej (Clavariadelphusfistulosus), czy też odmiana skręcona tego gatunku (Cl. fistulosus var. contortus)? Do tych wątpliwości skłonił mnie pewien stary wątek odświeżony niedawno przez Mirka https://www.bio-forum.pl/messages/33/64965.html
Co o tym myślicie?

..no może Macrotyphula contorta

Bodaj dwa razy znalazłem podobne i uznawałem je za zdeformowane Macrotyphula fistulosa. Wydaje mi się,że M. contorta jest jednak dosyć wyraźnie "skręcona",mam nadzieję,że się Grażyno nie obrazisz jak wkleję zdjęcie grzyba,którego uznałem właśnie za M.contorta:



Więc chociaż uważam,że na zdjęciu Grażyny jest M. fistulosa, zastanawia mnie ta "łopatkowatość"(w przypadku moich znalezisk grzyby rosły na brzozie).Warto byłoby to kiedyś sprawdzić pod mikroskopem.

Oczywiście, że się nie obrażę Tomku. Uważam, że takie doklejanie zdjęć innych użytkowników forum, jeśli jest tematycznie powiązane daje możliwość dokonywania porównań i pomaga w rozstrzygnięciu problemu.

Myślę, że w przypadku Twojej buławki nie powinno być wątpliwości. Ona jest ewidentnie skręcona. Masz może zdjęcie całego owocnika? Jaki był duży? Rosło ich więcej czy był tylko jeden?

Bardzo jestem ciekawa czy na forum zagląda ktoś kto zna ten gatunek z autopsji?

W ogródku w miejscu cięcia drewna na mieszance trocin i ziemi wyrósł jeden owocnik,miał ok. 10 cm, niestety suszek uległ zniszczeniu:





Może te nadrzewne to jeszcze inny gatunek buławki?

Jesli można, to tez mam podobny problem. Niedawno znalazłem buławki z których jedna właśnie była poskręcana i rosła oddzielnie/pojedyńczo. Pozostałe rosły około 150 m dalej ale już masowo i te były typowo rurkowate.
Dla porównania wrzucę fotkę też tej nietypowej.

Tak - Wasze buławki są wyraźnie skręcone ale też wyglądają na dojrzałe owocniki. Moje są zdecydowanie inne. Być może jak dorosną też się skręcą;) Co prawda te największe już nie mają na to szans bo zdążyły się zasuszyć, jednak nie pobrałam wszystkich owocników. Większa część maluchów została na gałęzi...

W międzyczasie przypomniałam sobie, że w ubiegłym roku spotkałam bardzo podobne dziwolągi na gałęzi olchy. Niestety, wtedy też nikt nie wiedział czym to coś" jest https://www.bio-forum.pl/messages/33/215156.html