Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Miseczki i pofałdowane miseczki
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Ascomycetes (woreczniaki, workowce) « starsze wątki (do 07 lipca 2010) «
i

#242
od marca 2005

Pisał Darek że to kiepski rok na smardzowate. Dostałem w weekend cynk, że nad Wisłą rosną jakieś stożki - więc pojechałem:-))
Stozki okazały się smardzówkami czeskimi w ilości przeogromnej!!! Zgubiłem się w liczeniu przy 180 którejś. I to wszystko na obszarze 20x30 metrów.





Lekko z boku ale wciąż w smardzówkowym kręgu rosły - jakby tego było mało - krążkówki żyłkowane. Kilkanaście mich różnej wielkości.





Jeszcze w poniedziałek nie mogłem przyjsć do siebie po tym workowcowym szaleństwie. Rankiem polazłem z psem nad niewielkie bajorko w Siemianowicach i...





Szok - centrum Śląska, pieć minut drogi z domu i kolejne stanowisko smardzówki. Te ucieszyły mnie podwójnie, bo to 11 gatunek czerwonolistowy znaleziony w moim mieście. A może niedługo będzie i dwunasty...





To duże - mimo szybszego bicia serca w pierwszej chwili - okazało się podsuszoną smardzówką. Natomiast to maleństwo rosnące obok chyba już smardzówką nie jest. Grzybek ma na razie 1 cm, obok rosną jeszcze dwa takie - równie małe. Przyjmuję zakłady - co z niego wyrośnie??

#2791
od maja 2003

2006.04.25 11:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
O, A Darek pisał, że na jego smardzówkowym miejscu nie tylko smardzówki rosną - może więc poza tą wychodzacą "niepowiemczym", jeszcze inne smardzowate tam zanotujesz?

Czy są tam jesiony??
i

#243
od marca 2005

Jesiony, wierzby, olchy, czarne bzy, klon, dwie topole i jeden buk. W poszyciu głównie jakieś lepiężniki, masa kaczeńców i ziela mi nieznane. To wszystko leży na krawędzi trzcinowiska-tatarakowiska, teraz mocno podeschniętego, ale spora część smardzówek rośnie bezpośrednio w tych starych trzcinach. W tym samym miejscu latem jest biało od purchawic olbrzymich.

(wiadomość edytowana przez spinmaster 25.kwietnia.2006)
i

#244
od marca 2005

A to małe to nie smardzówka prawda? Mitrówka półwolna tak pasuje jakby popatrzec na alweole i stożkowaty kształt.

#2792
od maja 2003

2006.04.25 11:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
To już po zakładach??? No właśnie - według mnie mitrówka z jesionami jest związana dośc silnie.Więc pomyślałam sobie, że jesiony tam powinny byc skoro ona rośnie. U mnie jeszcze nie rośnie (w sadzie pod jabłonkami i śliwami..)
i

#245
od marca 2005

Ja tak sobie strzeliłem z tą mitrówką:-))) tylko na podstawie wczorajszego przeglądnięcia atlasu. Zaklady nadal wchodzą w grę, bo "to to" jest tak małe, że może z tego wyrosnać wszystko.Chyba...
Moja suka już patrzy na mnie krzywo więc zaraz pójdę na spacer i sfotografuję o ile przybrał na wadze od wczoraj ten maluch.
i

#713
od maja 2002

2006.04.25 12:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Spin, to na sto procent Mitrophora semilibera.
Skład gatunkowy stanowiska idealny. Rozglądnij się jeszcze dobrze w tym miejscu ( z nosem przy ziemi:-) bo jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że oprócz mitrówki wkrótce znajdziesz tam również Verpa conica, a z początkiem maja pod siewkami jesionu spodziewaj się także Morchella esculenta:-)
Kiepski rok na smardzowate dotyczy Krakowa, ale po dzisiejszym deszczyku nabrałem nadzieji na poprawę:-)
Krążkówek pozazdrościć - pięknie rozwiniete okazy!
i

#246
od marca 2005

Mały - a raczej mała urosła tyle co nic, choć w nocy trochę popadało. Może zacznę ją podlewać? Natomiast z drugiej strony bajorka trafiłem na dwa kolejne stanowiska smardzówki a raczej STANOWICHA!!!. Te kilkaset owocników nad Wisłą to pikuś w porównaniu z tym co rośnie w Siemianowicach. Setki, setki smardzówek na wszystkich etapach wzrostu, we wszystkich kształtach i wielkościach. A dodatkowo do listy czerwonolistowych siemianowickich dołączył 13 gatunek - czarka. Miejsce robi się coraz ciekawsze. Mikroskopowo sprawdzę ją niebawem. Na marginesie - czarki znalazłem na ścieżce którą w ostatnim czasie chodzę codziennie po dwa razy...a widać że najlepsze dni grzybek ma już za sobą. Ot, ślepota starcza:-)



i

#62
od marca 2006

Nie mogę tego czytać............. :-)))))))))
Tak baaaaaaardzo Ci.......... zazdroszę.
Gratuluję SUKCESÓW i pozdrawiam ciepło.

#2811
od maja 2003

2006.04.26 20:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
OOO, ta popękana na brzegach jest idealna do oznaczania :-)

I przyłaczam się do grona zazdroszczących :-))

I gratulujących :-)
i

#248
od marca 2005

Dziękuję:-) Tak szczerze mówiąc to ja od początku sezonu szukam smardza. I wciaż trafiam na coć co jest smardzowate...ale tylko smardzowate:-)
i

#718
od maja 2002

2006.04.26 23:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Cierpliwości!
Miesiącem smardza jest maj:-)

#2602
od sierpnia 2002

2006.04.28 08:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Jejejejejejejej, jakie śliczności !!
i

#2866
od kwietnia 2004

2006.04.28 08:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
. Nie gadam z Wami...TYLKO SMARDZOWATE!!! Szkoda, że tu nie ma emotikonu z wywalonym ozorem. Moim na Was.
i

#249
od marca 2005

Wystąpię z wnioskiem do Rady Miasta o utworzenie myko-rezerwatu w tym miejscu. Ale po kolei:-))
Smardzówki rosną dalej w najlepsze nie przejmujac się suszą i upałem. Niektóre zrastają się po kilka, żeby było więcej miejsca dla kolejnych



Wiele - chyba na złość przypisywanym im rozmiarom - notorycznie je przekracza i wyrasta na wysokość dwudziestu paru centymetrów.



Mitróweczka też dała sobie spokój z ograniczeniami wzrostowymi i zdecydowanie strzeliła w górę.



A Darek jak zwykle miał rację choć nie trafił z gatunkiem i datą. Jeszcze przed "smardzowatym" majem urosło mi w moim lasku 16 prześlicznych smardzy - chyba stożkowatych. Zajęły poczesne 14 miejsce na siemianowickiej liście grzybów czerwonolistowych. I jak tu nie kochać grzybów:-))))))



#2825
od maja 2003

2006.04.28 14:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
ooooo.... a ja ani jednego smardzowatego nawet w miejscach "bankowych" nie widziałam w tym roku jeszcze :-(((
i

#720
od maja 2002

2006.04.28 15:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Piękne Morchella conica!
W ten sposób Spinmaster zostałeś Smardzmasterem ale nie myśl sobie, że na tym koniec! O nie!
Teraz pozostaje Ci do odnalezienia Morchella esculenta (we wszystkich odmianach) oraz Verpa conica. Jest bardziej niż prawdopodobne, że są na tym smardzowisku:-) trzeba je tylko wypatrzyć - we właściwym miejscu, we właściwej chwili:-)
Żebyś miał punkt odniesienia i wiedział na co jeszcze wyostrzać wzrok to "moje" Verpa conica są teraz takie:

Verpa conica

Trzymam kciuki za kolejne znaleziska!
i

#250
od marca 2005

Wróciłem wczoraj z dłuuuugiego weekendu i zamiast prosto do domciu to najpierw wstąpiłem na moje smardzowisko.
I tak: Smardza jadalnego nadal nie znalazłem ale wciąż walczę:-)
Niepotrzebnie "pieściłem" się z mikro-mitrówką, bo z drugiej strony jesionowego zagajnika łebki wychyliło paręnaście mitrówek w słusznych rozmiarach.



Smardzówki już padły ale mając w pamieci fotkę Darka, z nosem przy ziemi... czujnie... uważnie... No i się opłaciło ( a prawdę mówiąc znalazłem je przez przypadek niemal je rozdeptując:-)))

i

#736
od maja 2002

2006.05.09 12:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
:-)
Nie odpuszczaj Morchella esculenta - są tam na pewno. W 2004 roku kiedy na "moim" smardzowisku był totalny wysyp wszystkich smardzowatych to Morchella esculenta pojawiły sie na samym końcu, jako ostatnie. Przy tym etapie wegetacji trzeba ich szukać w głębokim przysiadzie:-) Myślę, że najlepiej w wilgotniejszych zagłębieniach terenu, tam gdzie wypatrzysz młodziutkie jesiony - takie kilkuletnie, dwu-trzy metrowe. Powodzenia.
i

#251
od marca 2005

Nie odpuszczam. Tym bardziej, że jak na razie Twoje prognozy sprawdzają się niemal w 100% :-))) Tak to wszystko porosło, że nawet głęboki przysiad moze byc za wysoki. W górach nie znalazłem nic ciekawego, a tu niemal każdego dnia. Dzis rano dwa pieknę boczniaki czapeczkowate - nie wrzucam ich już, bo wątek zrobi sią za szeroki jak na wytrzymałosć naszych Adminów:-)

#2916
od maja 2003

2006.05.09 16:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
hm... a zgłoszenia w tym roku planujesz???
:-)))
z czapeczkowatym podłącz się pod wątek Joli o tym gatunku :-)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Ascomycetes (woreczniaki, workowce) « starsze wątki (do 07 lipca 2010) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji