... ogłupiałam doszczętnie. A zatem proszę, potwierdźcie, że to ono, bo namnożyło mi się wątpliwości. Na opadłej gałęzi chyba jesionu, bo pod jesionem leżało.

Moim skromnym zdaniem, to Tremella foliacea - trzęsak listkowaty

Dziękuję Marek.Zaczynam się obawiać, że niedługo borowika nie rozpoznam.

Ale, ale. Mój występował raczej tak pojedynczo, nie w grupie, a w dodatku kulistawej, jak piszą mądre źródła.

Jola. A może to była wierzba?. Wtedy może to być kisielnica wierzbowa - Exidia recisa

No bardzo uchowato wygląda. Czy młode były fioletowe?

Tam rosną same jesiony przy drodze, parę brzóz. W głębi sosny, dęby.
Wierzby są dużo dalej. Komu by się chciało gałąź nieść pod jesiona? Mam nadzieję, Aniu, że sama to obejrzysz w sobotę. Gałąź została. Ja zerwałam tylko taki podwójny egzemplarz.
Nie było fioletowe. Kolor oddany bardzo wiernie.

Wiesz co, Aniu? Tak obejrzałam tę Exidię recisa w internecie... Identyczne!

Jolu, wysusz grzybka, suchy uszak powinien być aksamitno - zamszowaty w dotyku. To dobra cecha rozpoznawcza. Z kisielca zostanie płaska plama :-)

(wiadomość edytowana przez grzegorzww 04.maja.2006)

To ja poczekam do soboty, wolę widzieć na żywo :-)))

Suszek wygląda tak:


Czyli jednak uszak.

No ładne uszko :-)