Witam.
Przepraszam za dosyć prymitywne nazwanie tych grzybków w tytule, ale z niczym innym nie mogłem ich skojarzyć ;) (no może poza podobieństwem do uchówki oślej pod względem budowy):







Znalezione kilka dni temu nad strumieniem, na skraju świerkowego lasu.

Proszę o diagnozę,
pozdrawiam
- Jarek

Nie powiem Ci więcej, ponad to, że pewnie Peziza, ale Ty o tym pewnie wiesz

Czy te zostały w koszyku?

tak, te nie przeleciały przez koszyk i mogę je wysłać ;) Jak widać, pomysł z odwleczeniem wysyłki grzybków aż uzbiera się ich więcej - miał sens :)
Pozdrawiam,
Jarek

Ciekawe, czy to są te same grzybki. Bardzo wyrażna jest różnica w budowie z zewnątrz miseczki :)

Ta wygląda na Peziza vesiculosa.

Jarek, co tam jeszcze masz z tej wyprawy?

jeszcze 3-4 gatunki i przerwa :)

Osobniki z pierwszych dwóch zdjęć i pozostałych trzech rosły kilkaset metrów od siebie, nad tym samym strumieniem. Miejsca różniły się od siebie wilgotnością podłoża - widać to trochę na dwóch górnych zdjęciach, to było w zasadzie bagno :) Sądziłem więc, że różnica w wyglądzie między grzybami rosnącymi w tych dwóch miejscach jest skutkiem wilgotności podłoża - mam rozumieć, że to są jednak dwa różne gatunki?

A oba znaleziska są naziemne? Wydaje mi się, że to jeden gatunek tylko właśnie różnie nawilgocony.

Oba owocniki wyglądają całkowicie identycznie pokrojem, ale świetna sprawa z tą różnicą.
Ciekawe jak to wygląda mikro - górne wyglądają jak ogromniasta t.globulosa a dolne nawet jakby były gładkie przylegające włoski !! :) Ale fajnie - Ania - niecierpliwie czekam na relację.

O ile Jarek zebrał je z OBU miejsc......