Dwa owocniki wyrastały w ziemi w lesie mieszanym. Kolor kapeluszy biały z włókienkami równiez białymi. Blaszki u owocnika dużego były różowe u młodszego jaśniejsze. Trzon równogruby, nie był gładki. Pochwa bardzo duża, biała, skórzasta. Zapach owocników był... obrzydliwy. Bardzo intensywny i nieprzyjemny.


Czy to był Volvariella murinella? (czy jednak mikroskop)

To nie jest V. murinella. za jasny kapelusz

No tak. Zupełnie nie wiem dlaczego przyszedł mi V. murinella do głowy. :-)
Zarodniki:


Cheilocystydy:


Klucze prowadzą w kierunku V. hypopithys. Nie podoba mi się tylko rozmiar owocnika (tak tez wykluczam V. pusilla), nie wiem czy owocnik nie był zbyt duży (średnica kapelusza ok.4-5 cm i trzon 8x0,8 cm).

I dobrze prowadzą. Pokrój owocnika modelowy dla V. hypopithys. Rozmiary kapelusza też. Kształt cystyd właściwie też. Jeśli jeszcze trzon u starszego owocnika jest "omszony", to też pasuje.

Tak, trzon nie byl gładki. Zgłoszę go więc z suszką.
Szkoda że nigdy nie interesowałem się pochwiakami, bo spotkałem w tej samej okolicy ze 4-5 gatunków w mijającym roku.
W przyszłym roku nadrobię :)