Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Prawdziwy cud natury pod sosną
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2010 « Archiwum 2010 wrzesień «

#49
od maja 2010

Okolice rezerwatu Półboru na korzeniach sosny 43 cm !
sc

A oto drugi ,tym razem dzidziuś:
sc2

sztuk znalezionych w tym terenie 11.W tym dwa wycięte(sic!)Bo "kozie brody" niektorzy znają.Po fotce gigant został przykryty gałęziami dla niepoznaki,resztki z obciętych pobratymców porozrzucane pod sosnami:)Dziura po nim zakopana.Przyznam się ,ze ostał się z wycinki kalafiorek wielkości jabłka,którego zabrałam do domu w celu konsumpcji.Nic nadzwyczajnego,nie warto ...
Teraz pytanie:jak odróznić sosnowego od krótkotrzonowego,bo chciałabym zgłosić:)
i

#1121
od lutego 2007

Dagmaro, nie ładnie jest konsumować grzyby, które są pod ochroną. Rozróżnić je można po miejscu jego występowania. Jak rośnie na sośnie to sosnowy, a jak pod dębami to s.dębowy (synonim s.krótkotrzonwy)

#50
od maja 2010

No tak...Ale chyba każdy ma coś na sumieniu.Byłam ciekawa,czy naprawdę jest taki super smaczny.Nie jest.Nie sądzę,żeby mój eksperyment zaszkodził populacji.Bardziej szkodzi mu kopanie ,zachłanne wyrywanie z ziemi.Ja wspomniałam podeptane resztki po dwóch egzemplarzach zostały rozrzucone po całym lesie.Było tego na" oko "dwie duże garście.W tym kawałek który zjadłam.
Mam nadzieję że zamaskowany okaz dożyje swoich dni:)
Rosły wszystkie pod sosnami czyli jednak sosnowy.

#2
od września 2010

A ja co chwilę spotykam grzybiarza który myśli, że jest wyjątkiem i nie zaszkodzi populacji.I w ten sposób ten twój cud natury mamy na czerwonej liście

#650
od października 2007

2010.09.03 22:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
,,Kozie brody" są zgłaszane do mapy występowania grzybów . Sporo grzybiarzy traktuje je jako zwykły grzyb jadalny.
i

#7765
od grudnia 2003

To ,że cud natury jest na czerwonej liście nie ma nic wspólnego z pozyskiwaniem owocników owego grzyba.Ochrona nie polega na niezrywaniu grzybów tylko ochrony ich siedlisk.Zobacz zdjęcie na którym widać co zostało ze starego lasu bukowo sosnowego,gdzie co roku rosło 5-15 owocników siedzunia...nie wspomne o innych grzybach.Na pniu przy którym stoi moja żona wyrósł poraz ostatni marny owocnik Sparassia crispa...i to na tyle

Co przechodze tym kawałekiem lasu (z dala od cywilizacji,do najbliższej wsi jest 5 km) to mi się...scyzoryk otwiera w kieszeni

#52
od maja 2010

Smutny widok.U nas to samo,w większości lasów,z tym ,że do tego mamy wszystko doszczętnie zryte quadami.Ochrona siedlisk jest b.ważna.U nas np nad Grabią ,która w całości jest użyktkiem eko i OCHK., wystepuje wydra.Jak na łódzkie wielka rzadkość.Nie przeszkadza to władzom w budowie autostrady.O reszcie co tam się dzieje pisałam gdzieś wcześniej.
Z tym siedzuniem na Półboru to akurat inna sprawa,tam są gleby bardzo ciężkie,gliniasto-wapienne.Naturalnymi elementami drzewostanu są dąb ,lipa i grab.Za PRLu posadzili tam sosny,które teraz masowo im zamierają,szmaciak ma więc super warunki,i nie tylko on.Na 20 sosen połowa jest chora.Nie znam tych grzybów,ale jest ich dużo.Jedynie jednego oznaczyłam jako(chyba)korzeniowiec wieloletni.Brzozy to samo.Co ciekawe ,nikt ich nie usuwa ,a umierają poza rezerwatem.Teraz leśnicy zmądrzeli.Sadzą tylko dęby.Niezbieranie owocników...no nie wiem.jeszcze 20 lat temu w lasach byly rydze,a był na nie taki popyt,że teraz ani jednego się nie znadzie.Nawet świerkowego...A podobno wiadrami można było wynosić.
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2010 « Archiwum 2010 wrzesień «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji