Rosły bardzo blisko siebie po kilka sztuk w grupkach i pojedynczo przy leśnej drodze na brzegu oczka wodnego. Zapach delikatny, w smaku podobny do pieprznika (kurki), ale po pewnym czasie delikatnie piekący. Owocniki o nieregularnym kształcie, jakby na krawędziach ponadcinane.
\
\
\
\
\
\

Wśród nich jeden był dużo mniejszy, niepodobny do pozostałych. Średnica największego miała ok 10 cm.
.

Paxillus involutus, tylko co on robi w porostach?

Prenoszę wątek do grzybów :-)

I słusznie...to tylko z nieuwagi, bo miałem w porostach też dać wątek, ale te grzybki mi wcześniej wyskoczyły. Dzięki...teraz są na swoim miejscu...
A ten ostatni to też Paxillus? wyglądem bardzo odbiegał od innych - miał ok.4cm średnicy i tyle mniej więcej trzonek. Kapelusz miał lekko wklęsły, ale kolor jednolity, taki jak widoczny na zdjęciu.