Znalezione na skraju "zakrzaczonego",wysokopiennego lasu sosnowego.Rosną tutaj(z krzewów)bez czarny,wierzba,czeremcha,kruszyna.Wyrastały na leżącym na ziemi b.starym owocniku jakiejś hubki.Po hymenoforze nie ma prawie śladu,ale myslę,że w grę mogą wchodzić wrośniaki,szaroporki ewentualnie gmatwica.Średnica największych owocników ok.2 mm.



i pod mikroskopem x20

a czy to nie może być Bisporella citrina?

No może, ale trzeba by zmikroskopować jednak. B.citrina często jest bardzo gromadna, więc Jacek by ją znalazł tez na innych drewienkach - a tu ma tylko na hubce. Może to coś znaczy, a może nie? Również krzewostan tak śmieszny.

Tak, na Bisporella może wskazywać późna jesień i wygląd owocników, ale niespodzianki lubią być.

Ten substrat mnie tu zaintrygował na tyle, że uznałem iż może to coś innego niż "zwykła" dwuzarodniczka :) . I właśnie, te grzybki wyrastały tylko na tych "zwłokach". W promieniu 3 m nie było innych małych "żółtków". No cóż, eksykat jest to może i kiedyś wyjdzie na jaw tożsamość tego grzybka :)