Cześć,

wiem, że ciężko będzie tutaj się wypowiadać, bo poza Andreasem mało jest specjalistów w tym rodzaju a Svrcek jest mało komunikatywny (słyszałem) i chyba nikt nie dostał od niego do rewizji tego gatunku.

W każdym razie na zeszłorocznej łodydze Potentilla-erecta rósł sobie taki grzybek





mikroskopowanie uwidacznia ectal excipulum zbudowane z brązowej textura globulosa (cylindryczne u podstawy) z mocującymi do podłoża strzępkami. Ale nie jest to rozbudowane subiculum. W KOH ect.exc, robi się szaro-czarne, poza tym reakcji w KOH innych nie ma.
W IKI worki na szczycie są amyloidalne i innych reakcji nie ma.



Wskazywałoby to na Mollisia ale te włoski są.... jakieś takie inne - takie dziwnie odstające



No i to też by grało, że można mieć takie wątpliwości, bo Andreas w swoim kluczu pisze, że najprawdopodobniej jest to Pyrenopeziza - czyli Svrcek ją błędnie umieścił w rodzaju.

Pomogłoby oglądnięcie na żywo zawartości parafiz....... ale niestey (jak pech to pech !!) nie odszukałem ich, bo hymenium było porażone przez jakiegoś konidialnego pasożyta



Poza tym zrobiłem szkic (brudnopis)



A teraz co na to Svrcek?? Otóż:





--------------------------------------------

Pasuje praktycznie wszystko. Rozmiar worków należy u Svrceka zwiększyć, gdyż pracował zapewne (?) na eksykacie. Pasuje nawet ect.exc - nie idealna t.globulosa, tylko cylindryczne.
Pasuje przede wszystkim substrat i to, że do tego gatunku doszedłem Andreasowym kluczem. Pasują też wątpliwości co do rodzaju.

Wydaje się.... że to ten grzybek ! Może coś nie zrozumiałem z łacińskiej diagnozy Svrceka - ktoś mnie poprawi proszę jeśli zrobiłem gdzieś głupi błąd :)

Według mnie pasuje wszystko. Co na to Andreas?

Andreas cierpi na to samo co my wszyscy <rotfl>. Wykradnie kiedyś wolną minutę - to przeczyta i odpowie :)

:-) no tak, grzybnięcie jest dziwnie splecione z niedoczasem. Nie tylko nieszczęścia chodzą parami :-)))

Na Potentilla spec. występują również Pyrenopeziza coloradensis oraz Pyrenopeziza potentillae - ale nigdzie nie mogę doszukać się mikro lub makrocech, żeby porównać.

Przydałoby się więcej materiału - może trafiłyby się apotecja bez pasożyta, wówczas poobserwowałbym sobie parafizy. A tak mam tylko chyba 3 czy 4 apotecja :(((

Chmmmm..... Andreas w swoim kluczu ma ten gatunek z przedrostkiem SVR - a na ten temat wypowiedział się w pierwszym zdaniu swojego klucza:

(Unter provisorischem Einschluß etlicher Arten von Svrcek (SV) und LeGal (LG), die meist wegen fehlender Angaben sowohl KOH+ als auch KOH- geschlüsselt werden mußten. Alle wurden nicht selbst untersucht.) - więc obawiam się, że niestety nie zaszaleje :(