Rósł na piaszczystych nieużytkach, samoczynne zalesionych przez świerki i z rzadka liściaste(brzoza, leszczyna, dąb itp. A dokładniej na polance porośniętej borówką brusznicą. Zdjęcia robione w innym miejscu(na drodze).
Średnica około 5 cm, wysyp prawie biały o delikatnym żółtym odcieniu.
Kolory naturalne. Mleczka brak.

Wpadł mi dziś, ten właśnie eksykat do rąk, więc wrzuciłem go pod mikroskop i co? ... w sumie zupełne niepowodzenie:-(

Zarodniki tak małe, że nawet X 1250 niewiele dało, ledwie je znalazłem. Przynajmniej tak mi się wydaje, że to one. Wszystko zbyt małe żeby było dobrze widoczne bez wybarwienia.
Domniemane zarodniki:



Na blaszkach nic nie znalazłem tylko chyba same podstawki???

Cieniutkie jakieś?



Ale najbardziej ciekawa jest skórka kapelusza. Zbudowana ze strzępek wewnątrz których jest coś takiego??

















































I tu jeszcze jedna fotka w sumie nie wiem czego?
Przy pobieraniu fragmentu blaszki coś takiego zamieszało się.



Zero pomysłów:-(
Próbowałem dopasować coś z Lyophyllum ale nic mi z tego nie wyszło:-(
Może ktoś ma lepsze pomysły?

Ciężki temat :-). Przypomniało mi się to:
https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/33/258644.html
ale nie zgłębiałem tematu, sprawdź jeszcze Lyophyllum incarnatobrunneum, nie pamiętam co mnie tam zaprowadziło :-)

Wielkie dzięki Krzysztofie:-)
Juz po samym makro jestem pewien (na 99.9 %), że grzybek prezentujemy ten sam. Miałem jedynie nadzieje na okreslenie przynajmniej rodzaju bo co do gatunku, sam sobie zdawałem sprawę, że będzie ciężko.
Ten, prezentowany faktycznie pochodził z okolic swierków ale spotykam go dość często, właśnie w lasach sosnowych, głównie na poboczach dróg gdzie ziemia dość często jest ruszona przez maszyny. Dlatego pomyślałem o Lyophyllum ale jeśli to coś z niego to temat faktycznie bardzo trudny.
Ania kiedyś (przy okazji dyskusji o zgłaszaniu jego do GREJ-a) wspominała, że jak na razie brak jednoznacznej literatury. Ogólnie mówiąc niezłe jeszcze zamieszanie w klasyfikacji:-(
Trzeba czekać na lepsze czasy.
Twój typ wydaje się jednak być bardzo prawdopodobny tylko co z tego jak nie mogę na jego temat cokolwiek znaleźć.