Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Shii-take w moim lesie????
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Łysiczki (Psilocybe) - oznaczanie «

#4

2004.10.22 15:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Zobaczcie proszę, czy to jest Twardziak jadalny czyli Shii-take??? Znalazlam to na początku października w "moim" lesie pierwszy raz. Nie wiedząc co to przeszukałam atlas i tylko do Shii-take mi pasuje...Wiem, ze jego ojczyzna są Chiny i Japonia, ale czy występuje w naturze też w Europie?? A jeśli to nie Twardziak jadalny to co?? W każdym razie bardzo ładnie się prezentuje... :-))twardziak?

#542

2004.10.22 17:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Któryś z łuskwiaków. Na pewno nie ognisty, nie nastroszony.

#489

2004.10.22 18:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Tak, to jakiś łuskwiak, na jakim gatunku drzewa rósł??

#324

2004.10.22 18:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (admin)
Jest też niezbyt prawdopodobna prawdopodobna hipoteza, że to po prostu maślanka ceglasta. Mokra, młoda, z lampy błyskowej, stąd taki wygląd.
Tu by pomógł wysyp zarodników - jakby był brązowy z wyraźnym fioletowym odcieniem to maślanka.

#492

2004.10.22 18:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Elmira, a masz jeszcze jakieś inne zdjęcia tego grzybka? Takie, żeby np. blaszki było widać?

#6

2004.10.22 20:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Rosło to-to na resztkach brzozy. Nie mam drugiego zdjecia z blaszkami a szkoda, faktycznie coś więcej byłoby wiadomo. Ale reszta grzybiarzy pogoniła w las i nie miałam czasu na więcej zdjęć.... Mam zdjęcie maślanki ceglastej - załączam poniżej....czyżby to było to samo?maślanka_ceglasta

#495

2004.10.23 08:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
:-))) Elmira, wygląda na to samo :-))) Wydaje mi się, że Admin trafił w dziesiątkę. A już przejrzałam kilkanaście gatunków łuskwiaków, żeby wymyśleć, który to może być :-)))

#552

2004.10.25 12:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Zmyłką są te łuski na pierwszym zdjęciu na kapeluszu. One są bardzo widoczne. Stąd moja teoria, że to łuskwiak.

#12

2004.10.25 12:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Dla mnie zastanawiający był także kolor. na zdjęciu wygląda dokładnie tak jaki był w rzeczywistości. Na dodatek w moim atlasie zdjęcie shii-take było prawie zupełnie identyczne....
Popatrz, ze na moim drugim zdjęciu maślanka ma zupełnie inny kolor.

#518

2004.10.25 18:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Elmira, tu ważną cechą jest kolor blaszek i wysypu zarodników. Gdyby to był twardziak - miałby blaszki białe i biały wysyp zarodników (ceglastość kapelusza może być nieco zmienna cecha - bo inna na suchym kapeluszu inna na mokrym, inna na młodym, inna na starym itp..)i raczej byłby brązowy a nie ceglasty.
Maślanka ceglasta - blaszki początkowo jasne, ale u dojrzałych ciemne (ciemnoszaro-fioletowawe) i ciemny - taki brązowo fioletowawy wysyp zarodników. Możesz to sprawdzić? Czy już za późno?
Jola, te łuseczki mnie zasugerowały na tyle, że o maślance (która też ma taką osłonę pozostająca w postaci łuseczek na kapeluszu) zupełnie nie pomyślałam :-)))

#14

2004.10.25 22:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Aniu - zgadzam sie z Tobą jeśli chodzi o blaszki i wysyp zarodników, ale niestety teraz już tego nie sprawdzę. Byłam już dwa razy w tym lesie, gdzie znalazłam tego grzyba, ale go więcej nie spotkałam. Chyba już na niego za późno, trzeba poczekać do następnego roku. Prawdą jest też, że w zależności od podłoża i ogólnie od warunków wzrostu grzyba mogą zależeć jego cechy zewnętrzne. Świetnym przykładem są tu przecież wszelkiej maści koźlarze.

#15

2004.10.25 22:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
I jeszcze jedna moja refleksja....Przykład tego grzyba dowodzi chyba, że dobrze jest mieć ze dwa lub nawet trzy różne atlasy w domu, gdyż nie zawsze zdjęcie w danym atlasie jest na tyle dobre, aby zorientować się z jakim grzybem możemy mieć do czynienia. Już zauważyłam różnice bo sama mam 3 różne książki.

#524

2004.10.26 07:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
I tak jest z większością grzybów :-)) Są na tyle zmienne i zdjęcia są na tyle różnej jakości, że im więcej gatunków zaczyna się rozpoznawać tym więcej książek się przydaje :-)) Hm... potem juz książki nie wystarczają, zaczyna się kupować specjalistyczne klucze, mikroskop... ;-)

#17

2004.10.26 08:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Ja chyba jednak nie dojdę do etapu specjalistycznych kluczy i mikroskopów przynajmniej na razie - mam duzo zajęć zawodowych. Ale nie będę się zarzekać na 100% - kiedyś jak będę na emeryturze to....kto wie...:-))

#528

2004.10.26 08:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
:-))) Różnie bywa :-)) Ja dziewięć lat temu interesowałam się grzybami prawie wyłącznie kulinarnie, miałam jeden klucz do oznaczania (Gumińska&Wojewoda) i może dwa atlasy (w tym "starego" Orłosia z 1963 roku, który w naszym domu był "od zawsze" :-)) Myśl, że grzyby staną się "podstawą mojej egzystencji zawodowej" wydawała mi się dość absurdalna :-)))

#333

2004.10.26 08:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (admin)
Sprowadzając trochę na ziemię.

To jest tak, że zwracając uwagę jedynie na barwę i kształt kapelusza i próbując na tej podstawie odgadnąć co to za gatunek
to tak jakbyś
informując, że widziałaś czerwony samochód osobowy, chciała się dowiedzieć co to za marka i model.

Na podstawie oglądania kapelusza "od góry" oznaczysz powiedzmy 20-30 gatunków.

Jeszcze bez mikroskopu - ale jeśli się doda wiedzę np. o wyglądzie blaszek jest się o wiele bliżej oznaczenia niż w pierwszym przypadku. To tak jakby odczytać na samochodzie nazwę firmy która go produkuje.

A jeśli się oglądnie dokładnie cały owocnik to można oznaczyć z 200-300 gatunków (przy bardzo dużej wprawie więcej) bez sięgania po mikroskop.


Jest jeszcze kwestia praktyki, opatrzenia. Np. pozwalającego znaleźć wspólny mianownik dla egzemplarzy danego gatunku w różnym wieku i kondycji, dla fotografii robionych w różnych warunkach, z lampą i bez, z przesunięciem barw w różne dziwne okolice.
Ja np. mam maślankę ceglastą dobrze opatrzoną, wiem jaką specyfikę mają zdjęcia "z lampą", stąd wysunąłem hipotezę maślanki. Nie dowiemy się jednak co to bez dodatkowych informacji.

#23

2004.10.26 09:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
;-))) Nie jest moim celem stać się jakimś wybitnym grzyboznawcą, zawsze będę traktować grzyby jako urocze hobby, tym bardziej, że wycieczki po lesie służą także zdrowiu....A ja w ogole ...kocham ganiać po lesie nawet wtedy kiedy nie ma grzybów...
:-)))
Ale przy okazji kolekcjonuję zdjęcia - robię sobie prywatny album grzybów, które znalazlam. (np. niedawno przepięknego boczniaka ostrygowatego)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Łysiczki (Psilocybe) - oznaczanie «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji