2012.04.24 15:22
Mam nadzieje, że w tym roku w końcu uda się określić gatunek:-)
Kilka nowych stanowisk i do tego, śmiało można przyznać, że bardzo mocne.
Tym razem owocniki dojrzewają w warunkach domowych bo nie ma czasu aby monitować stanowiska w terenie.
Przedstawię tu jedynie stanowisko znalezione jako ostatnie gdzie owocniki były juz najbardziej dojrzałe. Jako substrat występowały gałęzie leszczyny i grabu. Przyjrzałem się w końcu dokładnie sposobowi ich wyrastania. Bardzo rzadko ale zdarza się, że wyrastają bezpośrednio z gałęzi, w takich przypadkach musiał to być substrat już o mocno zaawansowanym rozkładzie. Większość owocników wyrasta spod gałęzi, czyli w miejscu stykania się ich z podłożem. Powiązanie z leżącym drewnem jest tak słabe, że trudno stwierdzić czy grzybnia przerasta znajdujące się nad nimi gałęzie. Faktem jednak jest, że owocniki tworzą w tych miejscach w podłożu zwarty splot grzybni, średnicą dorównujący wielkości owocników a w niektórych przypadkach znacznie większy.
Pierwsze zdjęcie przedstawia kilka owocników wyrastających spod gałęzi leszczyny. Z pozoru wygląda jakby wyrastały właśnie z niej ale trzony owocników sięgają głęboko pod nią. Na drugim zdjęciu, te same owocniki ale już wyrwane wraz z widocznym splotem grzybni.
.
.
Ilość owocników trudna do zliczenia, rozsiane w promieniu 50-70m, praktycznie wszystkie wyrastały podobnie, oto jeszcze kilka z nich:
.
.
Zarodniki po kilkudniowym dojrzewaniu w pełni już wykształcone(takie mam wrażenie)
W związku z brakiem możliwości pomiaru zarodników przeprowadziłem nieco inny eksperyment.
Wg danych rozmiary zarodników U. craterium wynoszą 29-35 X 13-14 um czyli stosunek ich długości do szerokości waha się w zakresie 2,23-2,5.
I analogicznie U. hiemalis 25-30 X 11-13 um zarodniki, i stosunek 2,27-2,30.
Z przedstawionej powyżej fotki wybrałem siedem przypadkowych zarodników i wyliczyłem stosunek długości do szerokości, kolejno wyniosły: 2,28; 2,32; 2,24; 2,30; 2,40; 2,25; 2,37; czyli średni wyszło 2,30.
O ile pomiary i dane można uznać za wiarygodne to juz na pierwszy rzut oka widać,że bardziej pasuja one do U. craterium u której zarodniki są znacznie większe a tym samym przy podobnej szerokości, stosunek długość - szerokość jest znacznie większy.
Część z tych owocników trafi do Ani, to może przy odrobinie szczęścia, jeszcze w tym roku dowiemy sie prawdy o ich pochodzeniu:-)
Kilka nowych stanowisk i do tego, śmiało można przyznać, że bardzo mocne.
Tym razem owocniki dojrzewają w warunkach domowych bo nie ma czasu aby monitować stanowiska w terenie.
Przedstawię tu jedynie stanowisko znalezione jako ostatnie gdzie owocniki były juz najbardziej dojrzałe. Jako substrat występowały gałęzie leszczyny i grabu. Przyjrzałem się w końcu dokładnie sposobowi ich wyrastania. Bardzo rzadko ale zdarza się, że wyrastają bezpośrednio z gałęzi, w takich przypadkach musiał to być substrat już o mocno zaawansowanym rozkładzie. Większość owocników wyrasta spod gałęzi, czyli w miejscu stykania się ich z podłożem. Powiązanie z leżącym drewnem jest tak słabe, że trudno stwierdzić czy grzybnia przerasta znajdujące się nad nimi gałęzie. Faktem jednak jest, że owocniki tworzą w tych miejscach w podłożu zwarty splot grzybni, średnicą dorównujący wielkości owocników a w niektórych przypadkach znacznie większy.
Pierwsze zdjęcie przedstawia kilka owocników wyrastających spod gałęzi leszczyny. Z pozoru wygląda jakby wyrastały właśnie z niej ale trzony owocników sięgają głęboko pod nią. Na drugim zdjęciu, te same owocniki ale już wyrwane wraz z widocznym splotem grzybni.
.
.
Ilość owocników trudna do zliczenia, rozsiane w promieniu 50-70m, praktycznie wszystkie wyrastały podobnie, oto jeszcze kilka z nich:
.
.
Zarodniki po kilkudniowym dojrzewaniu w pełni już wykształcone(takie mam wrażenie)
W związku z brakiem możliwości pomiaru zarodników przeprowadziłem nieco inny eksperyment.
Wg danych rozmiary zarodników U. craterium wynoszą 29-35 X 13-14 um czyli stosunek ich długości do szerokości waha się w zakresie 2,23-2,5.
I analogicznie U. hiemalis 25-30 X 11-13 um zarodniki, i stosunek 2,27-2,30.
Z przedstawionej powyżej fotki wybrałem siedem przypadkowych zarodników i wyliczyłem stosunek długości do szerokości, kolejno wyniosły: 2,28; 2,32; 2,24; 2,30; 2,40; 2,25; 2,37; czyli średni wyszło 2,30.
O ile pomiary i dane można uznać za wiarygodne to juz na pierwszy rzut oka widać,że bardziej pasuja one do U. craterium u której zarodniki są znacznie większe a tym samym przy podobnej szerokości, stosunek długość - szerokość jest znacznie większy.
Część z tych owocników trafi do Ani, to może przy odrobinie szczęścia, jeszcze w tym roku dowiemy sie prawdy o ich pochodzeniu:-)