Znalezisko z wczoraj, 25.09.2012, las nad brzegiem jeziora: brzoza, dąb, głóg, grzybki rosnące na ziemi prawie nad samym brzegiem jeziora.
Pomijając wysyp, który wg mnie bardziej beżowy niż różowy, to na razie jedyne co mi pasuje to Rhodocybe gemina. Co sądzicie o tych grzybkach?

Rumieniak ma wysyp różowy ja widzę chyba brąz?

Tak jak pisałam, bardziej beżowy (a nawet brązowy) niż różowy :-)
Prócz tego trzonek w zygzaczki.
To sprawia, że nie wiem, co myśleć o tym grzybku :-(

Przejrzałam całego Gerhardta i na razie pas :-(

Poszukaj w zasłonakach...może?

Moim zdaniem mogą to być owocniki jakiejś Hebeloma. Zapisałaś dobrze wszystkie cechy makro, np zapach i smak? Znam kogoś kto chętnie przyjmie każdą ilość znalezisk z tego rodzaju. Myślę że też przyjmie te, które być może należą do tego rodzaju.

Piotrze, jutro uzupełnię wszystkie obserwacje, które byłyby niezbędne dla tego grzybka, a także zdjęcia siedliskowe, których nie mam, bo obserwacje robione były w ograniczonym czasie, po pracy, a przed zmrokiem i bardzo chętnie przekażę grzybki do oznaczenia.

Zapach (miąższ w przekroju) przyjemny, jakby z lekką nutą kwiatową, smak obojętny.
Trzonki w długą komorą.
Zdjęcia siedliskowe i przekroje: