Na drodze leśnej w piachu.Drzewa głównie buki.

Wg mnie tak, czubajeczka ostrołuskowa.

Na necie jest pod nazwą szorstka, ale te łuski są na tyle charakterystyczne... nie spotkałem nigdy osobiście:-) pierścień może tak ponoć wyglądać (często pozostaje w postaci kosmków). Ale co wtedy zrobić z nazwą Lepiota acutesquamosa? Nie wiem, czy są synonimiczne.

Mirki, jaką miała wielkość? Czy masz młodszy owocnik? Z lepiej widocznym pierścieniem? Coś mi nie pasuje do aspera.
Marku, L. asprea to synonim M. acutesquamosa.

Te owocniki miały do 8 cm jeden był mały trochę dalej od tej "trójcy".Mi też coś nie pasuje do l.aspera.Mam takie tylko fotki:(

Mirku, w przypadku czubajeczek konieczne są szczegóły pierścienia, zapach, przebarwienia podstawy trzonu. Pierścien najczęściej jest nietrwały, ale na młodych owocnikach bywa dobrze widoczny. Szkoda, że temu maluchowi nie zrobiłeś zdjęcia "od spodu".
Jak masz to podeślij - czubajeczki lubię bardzo :-)

Aniu, jak już będziecie wiedzieć, to proszę napiszcie w tym wątku. Powiedz też proszę, czy są (a jak tak to jakie) podobne czubajeczki do sugerowanej. Może warto zrobić czubajeczkowy wątek (chociaż te, które dadzą się oznaczyć po cechach makroskopowych, jeżeli takie są J)?

Raczej czubajeczkowy kącik - zresztą chyba "ku temu zmierza", żeby segregować grzyby rodzajami :-))

Po makro myślę, że z czasem da się coraz więcej rozpoznawać - kwestia doświadczenia i opatrzenia.

Podobne L. perplexa, L. echinacea, L. jacobi, L. hystrix.