2006-09-19, ok. 400 m. n.p.m., jeden z nielicznych lasów sosnowych w Kotlinie Kłodzkiej, podłoże piaszczyste.

Na leżącej na ziemi igle Sosny zwyczajnej znalazłęm grupę owocników. Nie poradziłem sobie z oznaczeniem nawet co do rodzaju (Stictis??) ale jest to chyba jakiś przedstawiciel Ostropales, podobnie jak prezentowany przeze mie już kilka razy na forum Cryptodiscus foveolaris Rehm (1896).

















Nie dysponuję wystarczającą literaturą, żeby sobie z nim poradzić, rozesłałem więc "wici" w świat z nadzieją, że ktoś mi pomoże :) Jeśli oznaczę go do chociażby rodzaju - dam na pewno znać, bo grzybek wart jest tego - jest wyjątkowo wdzięczny :)

Rzeczywiście cudeńko. :-))

Znalazłem go !! To jest

Cyclaneusma minus (Butin) DiCosmo, Peredo & Minter (1983)

czyli znowu nie potrafiłem dobrze rozróżnić Ostropales od Rhytismatales :( Ale za to bardzo mnie pociesza to, że moje obserwacje zgadzają się z innymi: http://www.biodiversity.ac.psiweb.com/pics/0000088_.htm - nawet ten "dings" na szczycie zarodników !!

Te fotki to pomniejszenia; gdyby ktoś miał ochotę na duże to są do pobrania tu: http://wwkk.mikologia.pl/temporary/zotto/20060919_001/

Pimpek...czy podana wysokość 400m npm jest krytycznym wyróżnikiem dla występowania tego gatunku, czy też podałeś tą wysokość dokumentując jedynie twoje znalezisko. Pytam dlatego, że w centralnej Polsce jest sporo lasów sosnowych rosnących na podłożu piaszczystym. Można by się pokusić na poszukiwanie Cyclaneusma na innym poziomie...byłyby jakieś szanse???

Piotrze,czy interesująCię wszystkie te naigielne?
Na Wydziale Leśnym kilku mnie nauczyli, powodują tzw osudkę wiosenną bądź jesienną no i kilka jeszcze innych chorób. Ciekawa jest czerwona plamistość igieł sosny, która często bywa na igłach sosny czarnej.
Jak znajdę czas to zrobię zdjęcia.

Marku,
ta wyskokość i fakt, iż podłoże było piaszczyste tyczy się tylko tego mojego konkretnego znaleziska. To jest okazuje się bardzo pospolity grzybek, dużo o nim można też przeczytać szukając go po synonimie: = Naemacyclus minor Butin..

Piotr,
nie żeby jakoś konkretnie te własnie :) Mam kila pozycji Mańki i chyba Grzywacza i tam całkiem sporo o tym jest. Nie ulega wątpliwości, że są to ciekawe grzybki - szukając tego mojego trafiłem na publikację z Marca 2006 o bardzo ciekawych Rhytismatales - nawet nie zdawałem sobie sprawy, że jest aż tyle gatunków Lophodermium, dopiero rzut oka na IndexFungorum sprowadził mnie na ziemię :)

Mnie uczono tylkokilku podstawowych: L. sediciosum, pinastri itp.
Dopiero pod binokularem widziałem to co Ty masz na fotografiach :-)
Miło powspominać ćwiczenia z fitopatologii, robiliśmy rysunki wszystkiego o czy się uczyliśmy
Rhytismy acerinum też, więc stąd wiem o kolorze żółtym obwódki:-)))
Gdybym wtedy bardziej zainteresował się grzybami....

Pozdrawiam