Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Phellinus nigricans ?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2014 « starsze wątki (do 13 lutego 2014) «

#5991
od maja 2009

2014.01.04 20:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
- czy najzwyklejszy ogniowy ???
No cóż, wiem że sprawa w zasadzie beznadziejna ale niektóre źródła które wpadły mi w ręce, podają że głównym żywicielem dla tego gatunku jest brzoza.
I tu zaczyna się "groch z kapustą", D Karasiński z kolei, cytuję: "na bukach (i grabach) - Phellinus nigricans "
Z wątku: https://www.bio-forum.pl/messages/33/72102.html

Odróznienie ich po cechach makro wymagało by dobrego opatrzenia a to w zasadzie jest niemożliwe (ponoć cholernie rzadki)ale może jednak, ktoś pokusi się o komentarz :-))

#827
od września 2004

raczej Phellinus lundelii

#5992
od maja 2009

2014.01.04 21:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
oczywiście sprawdzić się nie da, chociażby dlatego, że był tylko jeden owocnik i dlatego zostawiłem go w spokoju.

Niemniej dziękuję Marcinie za komentarz, brałem go też pod uwagę ale w necie nic nie znalazłem podobnego do tego mojego pod nazwą P. lundelii. Bardziej mi się wydawał podobny P. nigricans ale to chyba tylko dlatego. że jego fotki znalazłęm na stronie:
http://mycoweb-stv.ru/aphyllophorales/1/15/index.html#1.3.5.4.

albo Tu:
http://mycoweb.narod.ru/fungi/Phellinus_nigricans.html


a co do wypowiedzi Darka, to było dawno i nie prawda:-)
- później zamieścił sprostowanie na temat substratu czyreni:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/183474.html ... post #109400

#5993
od maja 2009

2014.01.04 21:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
A przy okazji chcę pochwalić się kolejnym znaleziskiem rzadkiego czyrenia gładkiego (Phellinus laevigatus), w ciągu roku znalazłem już cztery stanowiska:-)

#6003
od maja 2009

2014.01.05 15:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
A czy Phellinus lundelii był z Polski publikowany ???
i

#1910
od maja 2002

2014.01.22 00:51 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Nie zgodzę się z Marcinem co do typowania gatunku.
Moim zdaniem to będzie jednak Phellinus nigricans. Identycznie wyglądający owocnik tego gatunku zebrałem kiedyś w BPN. W sumie to jest dość dziwne, że tak trudno na niego trafić, bo przecież brzozy w Polsce nie brakuje...
Phellinus lundellii wygląda inaczej, ma dość wąski kapelusz i szeroko rozlaną podstawę, wiarygodne zdjęcia są tutaj:
http://kainuunluonto.kuvat.fi/kuvat/Sienet,+Fungi/K%C3%A4%C3%A4v%C3%A4t,++Polypores/Pikireunak%C3%A4%C3%A4p%C3%A4,+Phellinus+lundellii/
http://mycoportal.org/imglib/mycology/MyCoPortal/201303/Phellinus_lundellii_HRL04.jpg
http://mycoportal.org/imglib/mycology/MyCoPortal/201303/Phellinus_lundellii_HRL04_0.jpg
Co do Phellinus lundellii w Polsce to S. Domański opublikował w angielskiej wersji Flora Polska GRZYBY III (1973), że "In Poland observed only once in virgin forest of Białowieża" i to notowanie jest zacytowane w "Checklist" prof. Wojewody, ale okazu nie ma w zielniku Domańskiego. Jedyny okaz P. lundelli jaki tam znalazłem to prezent od autora gatunku T. Niemeli pochodzący z Finlandii.
Jest oczywiście bardzo prawdopodobne, że ten czyreń występuje w Puszczy Białowieskiej, ale dotychczas nie udało mi się tam go znaleźć, a z tego co wiem (chociaż od jakiegoś czasu nie mam już najświeższych informacji) to autorowi gatunku, który penetruje BPN od 2008 roku, też nie udało się go tam znaleźć.
Natomiast znam (niepublikowane:-) stanowisko Phellinus lundellii w jednym z rezerwatów Kaszubskiego Parku Krajobrazowego, gdzie wyrasta na Betula pubescens.
Gatunek jest w Polsce więc jeśli będziesz wytrwały to znajdziesz!
Jeśli uda Ci się namierzyć coś makroskopowo podobnego to oferuję pomoc w identyfikacji po mikro.
i

#1911
od maja 2002

2014.01.22 01:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Acha, co do pobierania okazu do identyfikacji mikro - dotyczy tego P. nigricans i podobnych.
Przy takich rzadkich gatunkach, o dużych i wieloletnich owocnikach, niekoniecznie trzeba od razu odrąbać całość niszcząc w ten sposób piękny okaz ( ten ze zdjęć - 25 lat wzrostu ?). Wystarczy gdzieś z boku, najlepiej z mniej fotogenicznej strony (może będziemy po latach znowu chcieć pstryknąć mu fotkę?), wyciąć niewielki fragment, taki mały trójkątny klin z ostatnim przyrostem rurek. Tam są wszystkie potrzebne informacje - podstawki, zarodniki, szczecinki, a do sekwencjonowania też nie potrzeba dużej masy, wystarczy 5x5x5 mm, a nawet mniej:-) Jako dokumentacja - zdjęcia i mały fragment wystarczą, a okaz niech rośnie dalej. Zwłaszcza, że w tej grupie żywiciel + makro są w zasadzie wystarczające (przy obecnym stanie wiedzy). Pobranie małego fragmentu ma także tę zaletę, że w razie sterylności zawsze można wrócić w innym terminie i ponowić próbę pozyskania fertylnego materiału.

#6153
od maja 2009

2014.01.22 18:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Serdeczne dzięki za obszerne wyjaśnienia:-)
Część stron linkowanych przez Ciebie, z owocnikami P. lundellii już oglądałem ale nie byłem pewien wiarygodności źródła, teraz jest OK :-)

Co do pobierania okazu ... nie ma obawy Darku:-)
Miałbym zniszczyć jedyny okaz który udało mi się zlokalizować w ciągu kilkuletnich poszukiwań ??? Co prawda na jego widok, adrenalina i ciśnienie cholernie mi skoczyło bo od razu podejrzewałem że nie jest to jakiś banalny gatunek, ale opanowałem sie, nadal rośnie nienaruszony:-)))

Jak już wspominałem kiedyś wcześniej, zima jest u mnie porą roku w której staram się poznawać tereny niedostępne w sezonie letnim (gęste zarośla, tereny podmokłe). W tym miejscu byłem po raz pierwszy ale na pewno nie ostatni, ciekaw jestem co tam jeszcze "dorwę".
Jesli jesteś zainteresowany, próbką do mikroskopowania to myślę, że da się zrobić, chociaż teraz na pewno miałbym problemy z dotarciem w to miejsce, a z kolei latem mogę mieć problemy ze znalezieniem tego miejsca. Teren mało charakterystyczny ... ale w gorszych sytuacjach dawałem sobie radę:-)

#3217
od lipca 2004

2014.02.04 15:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Parę dni temu dostałem artykuł dotyczący m.in. poruszanych gatunków.

Ponieważ należę do osób, które doceniają wszystko, to co można zmierzyć i policzyć, zainteresował mnie temat ilości porów na jednym milimetrze.
Oczywiście zarówno cechy wizualne owocników, sposób wyrastania owocnika, a już zapewne cechy mikroskopowe są decydujące przy oznaczeniu.
Jednak taki roboczy sposób z ilością porów wygląda obiecująco ;-)

Phellinus nigricans: 5-7/1 mm
Phellinus lundelli: 6-8/1 mm
Po jednym "otworku" w górę i w dół, to już chyba cecha "wychwytywalna" i znacząca???
Mirek, do dzieła ;-)

======================================================================

Swoją drogą wg. IF P. nigricans to Phellinus igniarius, natomiast tu poniżej, są uznane jako oddzielne gatunki (niestety nie mam całego artykułu, tylko sam abstrakt i nie wiem z którego roku on pochodzi, chyba z 2010?)
"Delimitation of central and northern European species of the Phellinus igniarius group (Basidiomycota, Hymenochaetales) based on analysis of ITS and translation elongation factor 1 alpha DNA sequences"
Michal Tomšovský, Petr Vampola, Petr Sedlák, Zuzana Byrtusová, Libor Jankovský
Mycological Progress (Impact Factor: 1.61). 9(3):431-445.
http://www.researchgate.net/publication/225579175_Delimitation_of_central_and_northern_European_species_of_the_Phellinus_igniarius_group_%28Basidiomycota_Hymenochaetales%29_based_on_analysis_of_ITS_and_translation_elongation_factor_1_alpha_DNA_sequences

natomiast z tego artykułu wynika, że P. cinereus "nie istnieje", jednak w IF jest pełnoprawnie wykazany, lecz w te zawiłości to już nie wnikam.

Może są nowsze, opublikowane badania w oparciu o DNA?
Jednak ta tematyka stanowczo mnie przerasta :-(


Sam artykuł dotyczy natomiast Phellinus neolundelli: (3)4-5 porów/1mm.
Substrat: pień usychającej Alnus incana (olsza szara), podstawa pnia Corylus avellana (leszczyna pospolita}.
Najbliże znalezisko, to chyba Obwód Leningradzki, więc Ty Mirku masz największe szanse :-D

W IF. tego gatunku brak! Jest on natomiast dołączony do Phellinus alni => "Delimitation of central...

Jak to w systematyce, pomieszanie z poplątaniem, no i po co to komu ;-D
Odpowiedź jest jedna, żeby rzeczywistość odpowiadała prawdzie udokumentowanej, a może na odwrót? ;-)

Mirek, cały artykuł, to 10 stron, więc podeślę Ci e-mailem











(wypowiedź edytowana przez bogdan 04.lutego.2014)

#6303
od maja 2009

2014.02.04 18:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Bogdanie! - a kto by tam nadążył za Tymi z Uniwersytetu w San Petersburgu. Oni tam mają w Tajdze wspaniały "poligon" na prowadzenie badań naukowych. Taki, jak tam pojedzie, to w ciągu dnia więcej zbierze, niż niejeden z nas widzi w ciągu roku.

Przytoczę tu fragment z pracy jednego z nich, coś sprzed 2010 roku.
Zwróćcie uwagę na ilość form na jaki dzielą czyrenie (co i jak ??? - im głębiej wnikam tym bardziej głupieję)


#3219
od lipca 2004

2014.02.04 20:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Rosyjska, a w szczególności"radziecka" literatura mykologiczna, jest bardzo bogata i obszerna.
Często (jak dla mnie) jedyna w zasięgu moich możliwości, tak językowych, jak i finansowych. Nawet posługując się translatorem przy angielskojęzycznych stronach dotyczący grzybów, do wielu rzeczy (danych) nie udaje się dotrzeć, no chyba, że za odpowiednią kasę, co po przeliczeniu na nasze złotówki, potrafi przy polskich realiach "wyciąć z butów" (w szczególności amatora bez dostępu do księgozbiorów polskich ośrodków naukowych, akademickich).

Zauważyłem także, że czasami niektórzy rosyjscy mykolodzy (ale pewnie nie tylko oni) mają tendencję do tworzenia nowych gatunków czy form, gdy znalezione egzemplarze odbiegają od ogólnie przyjętej (np. książkowej) normy.

==============================================================================
To jest tytuł do kilku stron zamieszonego artykułu z 2014.02.04 15:01 #231277:

Tekst z powyższego skanu był wklejony do mojej wypowiedzi, jednak na podglądzie wyglądał już, tak jak poniżej:
"О новом виде рода Phellinus Quell - On a new species of Phellinus Quell" w i{"Новости систематики низших растений."} Т. 39. СПб., 2002

"О новом виде рода Phellinus Quell - On a new species of Phellinus Quell" w "Новости систематики низших растений.” Т. 39. СПб., 2002

Jednak na bio-forum.pl rosyjskie litery są zamieniane w różne "znaczki"
Np. na forum grzybiarze.eu wklejone rosyjskie litery wczytują się bez jakichkolwiek zmian.
Czy jest jakiś sposób, aby tu na forum, "wklepać" tekst rosyjskimi literami?

#6311
od maja 2009

2014.02.07 18:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)

cytat:

natomiast z tego artykułu wynika, że P. cinereus "nie istnieje", jednak w IF jest pełnoprawnie wykazany, lecz w te zawiłości to już nie wnikam.




Bogdanie! coś chyba pokręciłeś: - w IF jest tylko rekord P. cinereus ale nie jest wyszczególniony jako odrębny(dobry) gatunek ?
Ale w innych publikacjach występuje więc faktycznie nie wiem jak do tego się odnieść.
- ale w końcu IF nie ma wszystkich danych z najnowszych źródeł. Tak jest przynajmniej w przypadku innych rodzai, jak jest z Phellinus .. tego nie wiem:-(

#3230
od lipca 2004

2014.02.08 12:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
"Bogdanie! coś chyba pokręciłeś..."
Mirek, jak najbardziej masz rację, coś nie tak odnotowałem na kartce lub w głowie :-(
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2014 « starsze wątki (do 13 lutego 2014) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji