Proszę o pomoc w oznaczeniu. Ten grzyb wyrósł mi w kwietniku podsypanym korą sosnową koło rododendronów. Przypomina mi jakiegoś niedojrzałego tęgoskóra.

kurzawka

a mi to wygląda grzybogwiazda.

A ja grzybogwiazda nie widziałem w naturze ale sporo o nim materiału przejrzałem i coś mi tu nie pasuje:
- po pierwsze perydium ... tak cienkie ???
- po drugie niby trzon ... nie wiem jaki ma grzybogwiazd ale taki cieniutki to mają chyba tylko kurzawki, no i jeszcze jajo sromotnika ale przecież to nie ono ??

Popieram typ Mirka:-)
-tym bardziej, że też tak początkowo typowałem ale wiadomości nie wysłałem bo Mirki był szybszy:-)

może być kurzawka, jakbym miał go w ręce to bym oznaczył. Czuję wciąż grzybogwiazda jak na niego patrzę, młode grzybogwiazdy mają cienkie endoperydium.

A ja z kolei, wcale nie spieram się , że to nie może być grzybogwiazd, tylko sugeruje, że jak bym go znalazł to bym go zaklasyfikował jako kurzawka:-)
Byc może dlatego, że tak jak wspominałem, grzybogwiazda na oczy nie widziałem:-(

Ja też się nie spieram, ale mam takie przeczucie że to grzybogwiazd :) U mnie na trawnikach osiedlowych rosną w Poznaniu :)

Wojtku, a on był miękki w dotyku, czy twardy?
Intuicyjnie sprawdzałabym pod kątem grzybogwiazda. Ze względu na dość charakterystyczny wzór na powierzchni oraz ten sznur grzybniowy.
Ale kurzawka niewykluczona.
Może pokażą się nowe owocniki. Daj im dorosnąć.
Jeśli zebrałeś - podeślij. Po cechach mikro, łatwo rozstrzygnąć rodzaj.

To Ty masz lepiej, bo jak na razie u mnie nie rosną ... znaczy się - jeszcze ich nie "dorwałem".

W Białymstoku po trawnikach nie chodzi się:-)
są dwa powody;
- pierwszy - bo nieładnie deptać zieleni.
- drugi - bardzo łatwo tam wdepnąć w pieską "minę" ... chociaż w tym względzie kultura piesków (ich właścicieli) z roku na rok poprawia się:-)

Jak nie trudno zauważyć drugi punkt przyczynowo znacznie wiąże się z pierwszym: czyli w zasadzie powód jest jeden - nieładnie deptać trawników bo po takim wyczynie buty nieładnie pachną:-(

Aniu! nawet w takim wieku da się coś wyciągnąć spod mikroskopu ?

pytam w nawiązaniu do ostatniej linijki Twojej wypowiedzi
"Jeśli zebrałeś - podeślij. Po cechach mikro, łatwo rozstrzygnąć rodzaj."

To może ja bym się też za nimi bardziej rozejrzał, coś podobnego widziałem kiedyś na murawie na skraju lasu, uznałem za kurzawki:-(

Grzybogwiazda też nie miałem pod mikroskopem, ale chodzi chyba o "kolczastą" włośnię - patrz: http://www.grzyby.pl/pelna/gatunki/Mycenastrum_corium.htm
?

No tak, sęk jednak w tym, czy ta cecha jest "czytelna" u tak młodych owocników ???

Tak, chodzi mi o włośnię, która nawet u takich młodych owocników powinna by dobrze widoczna :-)

A ja automatycznie owocniki tego typu odrzucałem uznając za "beznadziejne".
Dzięki:-)

Niestety nie mam owocnika. Żona wyrwała go z kwietnika jako chwast bez mojej wiedzy. Mam nadzieję, że w tym roku wyrośnie. Co twardości (odpowiadam Ani) owocnik był bardzo twardy.