Za "Chiny ludowe" nie moge pojąć co z nią jest ???
W IF Antrodiella serpula oraz Antrodiella hoehnelii to dwa odrebne gatunki?
Żebyście nie musieli szukać to w Chekliście Wojewody A. serpula nie ma, A. hoehnelii za to jest ale pod polską nazwą jamkóweczka żółtawa.
W Atlasie Marka A. serpula = A. hoenhelii = jamkóweczka żółtawa = Marek nie zdążył zaktualizować danych ???

Dla mnie zawiłości systematyki są czasem nie do "ugryzienia":-(
Od dawna tak jest czy po prostu tego faktu nie dostrzegłem wcześniej ???
A może IF nie ma racji, Ania kiedyś żartowała, że IF "kłamie" :-))
- ja myslę, że oni tam też nie nadążają za zmianami:-(
- ale tym razem chyba mają rację?

(wypowiedź edytowana przez mirek63 14.kwietnia.2014)

Pisali już o tym Darek i Marcin:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/426387.html
https://www.bio-forum.pl/messages/33/281826.html

Muszę dokładniej przeglądać forum i bardziej zagłębiać sie w wypowiedzi :-(
Faktycznie! - wszystko wyjaśnione i do tego nawet w moim wcześniejszym wątku.
Przepraszam za własne lenistwo i serdecznie dziękuję na nakierowanie :-)
Strasznie mi wstyd w tym przypadku, że zwaliłem "robotę" na innych, mogłem solidniej podejść do tematu i przeszukać chyba najbardziej odpowiednią literature jaką jest Bio-forum a nie szukać na "zewnątrz".
No cóż, pamięć ludzka jest zawodna, moja już najpewniej potrzebuje tworzenia większej ilości notatek!

Mirku, ale to właśnie jest fajne, że każdemu z nas coś tam innego zostaje w głowie z lektury forum i zawsze można liczyć na to, że ktoś inny pamięta lepiej i naprowadzi. Ja wielokrotnie już doświadczyłam tego, że ktoś linkował coś, o czym zupełnie zapomniałam.
hm... kilka razy mnie linkowano i odkrywałam ze zdumieniem, że kiedyś coś o czymś napisałam :-))))

Może i to fajne, ale można z tego wysnuć wnioski ... i to wcale nie fajne:-)))
Skleroza ponoć nie boli:-))

To co napisaliśmy w przeszłości może być niebezpieczne - nie wiadomo, kto, kiedy i po co to wyciągnie (he, he żartuję); ja też czytam nieraz swoje stare wypowiedzi ze zdumieniem ...

No dobra! - już jestem pocieszony:-)
Skoro nie tylko ja tak mam, to wszystko w porządku, znaczy się "norma" :-)