Czy mógłbym prosić o oznaczenie tego gołąbka? Mam swoje typy, ale na razie ich nie chciałbym zdradzać, zobaczymy czy się potwierdzą... Rosł w zagajniku liściastym - dąb + kasztan jadalny. Nie póbowałem smaku , tylko fotografowałem, zresztą chwilę potem zainteresowała się mną francuska policja, bo nie bardzo wiedziała co to za świr pełza na kolanach w parku...:)

i co porozmawiałeś z policjantami ?

a przy gołąbkach, bez stwierdzenia smaku, barwy wysypu zarodników, zapachu to nie warto podchodzić do oznaczania tak jak wyżej zabarwionych gatunków

Miałem chyba sporo szczęscia, bo ostatecznie udało mi się uniknąć rozmowy i aresztowania:), podjechali tylko blisko i pzystanęli, ale nie może nie chciało im się wysiadać z samochodu, albo z bliska zobaczyli aparat fotograficzny i zrezygnowali.
Dopiero się uczę, więc przy następnym gołąbku sprawdzę już więcej cech. Nie wiem, czy to ma jakiekolwiek znaczenie, jak przeglądałem zdjęcia gołąbków w sieci, to zwróciłem uwagę na tę fioletową nóżkę. Większość gatunków gołąbków z czerwonymi kapeluszami ma chyba białe trzony, a tutaj kapelusz jest tak samo zabarwiony jak i trzon. Liczyłem, że może się trafi jakiś specjalista od gołąbków, który powie coś więcej.

Pod sosnami na piasku wyrasta podobny Russula sardonia, a w świerczynach na wapieniu Russula queletii. Na ten pod liściastymi nie mam pomysłu :-(