średnica nieco ponad 2 cm, bardzo krucha

Ja bym się kierował w stronę Tarzetta.
Bez mikroskopu, to raczej można sobie "pogdybać" :-)

uzupełniam zdjęcia mikro, musiałam potrenować :D
i jedyna, chyba słuszna uwaga ode mnie, wcale się nie zdziwię, jak nie da się jej nazwać, bo sama już zgłupiałam przeglądając literaturę
nie wiem, czy mam się ograniczać do dwóch czyli T. catinus i T. cupularis, czy kopać dalej?
zarodniki nie pasują za bardzo, są mniejsze po prostu
jak mierzyłam w preparacie z workami, to zdarzały się nawet bardzo małe (15 um), więc wywnioskowałam, że albo mam dziwnego grzyba, albo niedojrzały
wypłukałam w wodzie na szkiełku wewn. część miseczki i na tym materiale pomierzyłam:

(16.7) 17.6 - 19.9 (21.4) x (9.1) 9.9 - 11.3 (12.3) µm
Q = (1.6) 1.7 - 1.9 (2) ; N = 90
Me = 18.8 x 10.5 µm ; Qe = 1.8

co do substratu i mykoryzy, gleba mineralno-murszowa, w drzewostanie: olsza, brzoza, topola, dąb, w okolicach na pewno były i sosny, tylko już nie pamiętam dokładnie, więc jeśli były, to w większej odległości

urąbałam się przy składaniu tych zdjęć i widzę, że nie wyszły zbyt duże, ale już je zostawię, ewentualnie, jak będzie trzeba jakiś szczegół bliżej pokazać, to wrzucę w normalnych rozmiarach :D

ach, no tak, zapomniałam o reszcie pomiarów

worki:
247.9 - 276.5 x 11.5 - 13.7 µm
N = 19

parafizy (szer. mierzona na szczycie):
0 x (3) 3.2 - 4 (4.5) µm
N = 22

jak trzeba to mam zarodniki w CB i worki w Melzerze, no i zbliżenie na excipulum może potrzebne?

(wypowiedź edytowana przez wink 18.czerwca.2015)

(wypowiedź edytowana przez wink 18.czerwca.2015)

robiłaś reakcję z Melzerem na worki?
tak na wszelki wypadek, żeby wykluczyć Peziza

tak tak, mam :)

Przepraszam, że się przyczepię. Pierwszy raz chyba, więc może mi to będzie wybaczone ;-) Zdjęcia piękne, jak zwykle, ale dla osób z upośledzonym wzrokiem, jak ja, trochę za małe. :-(

no tak, prawda, myślałam, że dorzucę jutro, ale skoro siedzę może dzisiaj mi się uda :)

Bo te parafizy słabo widoczne dla ślepoków :-)

One takie "rozklepane" na końcach?

różnie, większość jest główkowato rozszerzona, ale niektóre deczko zdeformowane, ale tylko trochę, nie rzuca się to bardzo w oczy
natomiast zauważyłam sporo rozgałęzień

idę spać, bo już mi się w oczach mieni, Internety są straszne (czasami), Tarzetta(y) pooznaczana(e) jak komu pasowało :D

Aniu, nie myśl nad nią za długo, też nie chcę Cię za bardzo angażować w te moje "pierdołki", masz na pewno ciekawsze rzeczy do roboty
no chyba, że wpadniesz jutro (dzisiaj) z rana i stwierdzisz że to ta czy tamta :D
a tak serio, to pewnie, żebym chciała wiedzieć, ale jak się nie dowiem, to świat się nie zawali

Wpadłam, ale nic konstruktywnego nie stwierdzę :-(
Według mnie "bliżej jej do cupularis".