Czy to jest kurzawka filcowata, omszona, a może ołowiana?

Niestety nie jest to którakolwiek z kurzawek (Bovista). Na zdjęciu jest tęgoskór (Scleroderma). Najprawdopodobniej tęgoskór areolkowaty (Scleroderma areolatum Ehrenb.)

Nawet mi nie wypada potwierdzać tego, co napisał Darek, ale też uważam, a nawet wiem na pewno, że to tęgoskór. Ten " makowy" środek... Gleba?
Natomiast zastrzeliłeś mnie, Vito, kurzawką. Tyle lat" po lasach" chodzę z nosem utkwionym pod nogi, tyle lat czytam o grzybach, a nigdy nie zetknęłam się z kurzawką. Dopiero dzięki Tobie i atlasowi Marka, poznałam to dziwo.

Zapisałem tą partię zdjęć jako tęgoskór aralkowaty, ale oczywiście mając jak zawsze więcej wątpliwości niż przekonania, zawiesiłem te zdjęcia na forum, aby było pewniej.
Poza tym miejsce gdzie spotkałem te owocniki bardzo pasowało do kurzawki.
Dziękuję.

Jolu, bardzo proszę NIGDY więcej nie pisz w ten sposób! ZAWSZE Ci wypada potwierdzać to co ja napisałem, albo się ze mną nie zgodzić. W przypadku porażającej większości gatunków grzybów wielkoowocnikowych wątpliwości są raczej regułą niż wyjątkiem, szczególnie przy oznaczaniu "ze zdjęcia" :-) i równie dobrze mogłaś napisać, że ten tęgoskór to raczej stary, spłowiały i spłukany deszczem tęgoskór pospolity :-) Tu uśmiech także w stronę Marka.
Co do kurzawek (Bovista) to na pewno spotkałaś je na swojej drodze w wędrówkach po lesie, a szczególnie po polanach i przyleśnych łąkach, ale brałaś je za purchawki i lekceważco omijałaś :-)

Stare to one chyba nie są. Spotkałem je w środowisku idealnie pasującym do kurzawki.
Dam jeszcze to zdjęcie, aby nie było, że takie stare te tęgoskóry.

Darek,.
Bardziej prawdopodobne jest, że jadałam kurzawki, myśląc, że to purchawki.