To samo miejsce co w watku o Stropharia:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/684398.html

Dwa gatunki (tak mie sie wydaje).
Pierwszy, dwa owocniki, kapelusze do 1 cm średnicy.

.

Drugi nieco większy i bardziej wyniosły;

.

Błażeju! - pytam, żebyś mi nie zarzucił, że sknera ze mnie i żałuję Ci grzybków:-)))

Przy okazji!
- jak pięknie w lesie po porządnym deszczu:

młodziutkie, wszędobylskie śluzowce;

.

gnojanki wprost "wystrzeliwują" na powierzchnię zaczerpnąć powietrza:

.

i jeśli już pokazałem tyle to nie może zabraknąć moich "przyjaciół", dziś było w miarę spokojnie, tylko kilka mnie "zaatakowało":

.

A co tam!- i tak wyszedł "tasiemiec" więc jadę dalej:-)

Tuż obok na kawałku gałęzi aż roiło się od oznak życia.
Na wierzchu rozciągnął się leniwie pomruk. Szkoda że nie wziąłem miarki, miał coś około 15 cm, normalnie bestia.

.

Tuż obok niego odbywały akt miłosny jakieś stonogi, trudno zauważyć tę drugą pod spodem, w końcu mając setkę odnóży jest czym objąć:-)

.

a nieco z boku gałęzi kłębiły się jakieś pluskwiaki;

.
i możecie nie wierzyć ale około 40-50 m dalej w chaszczach "grasowała" wataha dzików. Fotek nie udało mi się jednak im zrobić bo tylko z gęstych zarośli wystawały im uszy.
Ale za to strzeliłem jeszcze fotkę "szczerzącego" na mnie kły jakiegoś chrząszcza:

.

Dziękuję wszystkim za uwagę:-)
A moderatorów proszę o wyrozumiałość:-)

Te kły należały do biegacza ogrodowego :-)

a te małe czerwone to mogą być młode kowale bezskrzydłe (Pyrrhocoris apterus)

Piotrek! - to co on robił w lesie ... skoro ogrodowy ? :-)

I jak to dobrze trochę naruszyć "prawidła" regulaminu.
Te kowale obserwuję dość często, rzucają się w oczy ze wzgledu na swą jaskrawą barwę ale nigdy bym nie pomyślał, że to jego młode ???
Widocznie trafiłem na wylęg:-)

Dzięki! - dobrze czasem zboczyć z tematu ... można łatwo poszerzyć nieco wiedzę:-)))