Park, w pobliżu iglaków (bodajże stare jodły)., przełom listopada i grudnia. Czy dobrze mi się wydaje, że może to mieć coś wspólnego z Tubaria? Ubarwienie łudząco podobne do trąbki otrębiastej http://www.grzyby.pl/gatunki/Tubaria_hiemalis.htm , blachy też by się mniej więcej zgadzały
Tylko to ciekawe postrzępienie... Dodam, ze grzybek był w dobrej kondycji, poprostu taka jego uroda.

Blaszki mi nie pasują na Tubaria.Nie są zbiegające na trzon ani nawet szeroko przyrośnięte.

Tak, raczej lakówka - zmarnowana.

Wiosną znalezłem podobnego. Sądzę, że ten sam gatunek.

Myślę, że to dwa różne gatunki (gdyby zrobić wysyp - górny powinien wysypać na biało, dolny na brązowo).
Dolny wygląda na Tubaria. Zwróćcie uwagę na grubość blaszek (kolor też, ale to może być przekłamanie wynikające z ustawienia balansu bieli). Na pierwszym zdjęciu jest przekrój przez blaszki, są grube - jak u Laccaria właśnie. Na dolnym zdjęciu blaszki są cienkie i widać kilka szeroko przyrośniętych.
Według mnie oglądamy dwa różne gatunki.

Dobra lekcja poglądowa.

Przez myśl mi to nie przeszło... Ale po podpowiedzi zerknąłem w bezdenne, bulgoczące siarką, metanem, uranem, uryną, etc. otchłanie internetu i oczy - wiście, masz Aniu, tradycyjnie rację :) Najbardziej pasuje do zdjęć l.dwubarwnej http://swefungi.se/PAGES_IO/Laccaria_bicolor2.html http://sevlauqu.club.fr/images/Laccaria_bicolor.jpg
A tak z innej beczki, mam nadzieję, że suszki dotarły całe i zdrowe. Jak kiedyś znajdziesz czas i przekopiesz się przez sterty paczek (jak św. Mikołaj), Klepnij proszę co tam pan mikroskop mówi o tych moich nieszczęsnych przezroczystych grzybkach. Dzięki z góry (thanks from the mountain) ;)

Ano, lekcja jak się patrzy.

He.. he... rację to ja bym może miała, jakbym zerknęła pod mikroskopem na zarodniki i stwierdziła, że się różnią :-)) Tak tylko mam wrodzoną i nabytą (pomyłkami wcześniejszymi) ostrożność w identyfikacji grzybów ze zdjęć :-))
Gdyby to była lakówka dwubarwna - miałaby jakieś elementy fioletowe na sobie.

Grzybki doszły - leżą i czekają.