Ta geopora rosła w ilości kilkudziesięciu owocników w innym lasku brzozowym z pojedynczymi sosenkami. Średnica owocników 0,5 - 1,2 cm. Znaleziona we wrześniu ubiegłego roku. Ze wszystkich moich geopor to w najwiekszym stopniu i u najwiekszej liczby owocników przybierała postać korony na brzegu owocnika.



Zarodniki zdają się pasować jak ulał do G.arenicola wg NordicM oraz Pimpka, natomiast nijak mają się do Lauxa. Wielkość 20,1-24,7 x 11,2-13,1 mq

Tutaj również podejrzewam Geopora arenicola (w każdym razie w ujęciu Kaldermana i Bronckersa 2004) i czekam na włoski i Q

Ostatnia:-))))

Q - zarodników

Q- 1,90 (2,03-1,85-1,94-1,82-1,87-1,97-1,72-1,82-1,91-2,03)

Podaję inne pomiary zarodników - wydaje mi się, ze tu sie pomyliłem i wstawiłem wymiary z innej geopory. Nie byłem pewien dlatego pomierzyłem jeszcze raz i faktycznie wychodzą troche mniejsze wartosci. Te są już pewne - sprawdzone 3 x na 10 zarodnikach:-))) Na marginesie - chciałem zedytować powyższy post i zamienić zarodniki ale dowiedziałem się, ze nie mam dostępu bo to nie mój post:-)))

wymiary: średnie 21,3 x 11,3 zakres długości (18,8) 19,1-22,6 (22,9)mq, zakres szerokosci (10,1) 10,5-12,7 (14,1) mq

No i włoski oraz... różne dziwne rzeczy które znalazłem w tej geoporze. Ze wszystkich pięciu ta pod mikroskopem była najciekawsza:-)

Włoski przeważnie niewybarwione cienkie 4,7-6,4 szerokości - najdłuższy znalzeziony 562 mq - średnio znacznie mniej 180 -310 mq. Pojedyncze włoski bardzo grube 9,9 - 19,1 mq intensywnie brązowe i mocno drobnoinkrustowane. Najdłuższy gruby - 437 mq, średnio 120-243 mq. Skrajne wartości dlugości włosków dotyczą pojedynczych egzemplarzy. Nie wiem czy w tych pomiarach chodzi o uzyaskanie jakiejś średniej, czy o wyznaczenie granicy długości. Grube brązowe włoski w tej geoporze były naprawde brązowe. W żadnej z poprzednich nic - również te które nazwałem brązowymi - nie było ani w ułamku tak MOCNO brązowe. Równiez inkrustacja była tu najmocniejsza i najłatwiej zauważalna.









Tu inkrustacja brązowych włosków



A to było w dwóch miejscach w preparacie. Nie wiem czy to część grzyba czy jakis obcy - bakteria? Zamieszczam bo dziwne i ładne:-))







I na koniec jeszcze "języczek". Znalazłem tylko jeden ale mam wrażenie, ze stanowi on integralną część tego grzyba - wyrasta z komórek.

I co dalej? może za dużo tych geopor na raz:-)))
Mam swoje typy ale nie chcę się błaźnić. Teraz juz wiem, że pomiary i obserwacje to jedno, a ich interpretacja to druga rzecz:-)))

Jednak spróbowałem sam i totalna porażka.
Pimpek powiedz mi czy G.arenosa z klucza holenderskiego (Limburg) jest tożsama z G. arenicola v. arenosa z "Geopora von Seen-Irlet? I jak się do nich ma NordicM? Czy jest sens używać tych trzech źródeł jednocześnie, jako wzajemnie się uzupełniających, czy też każde z nich prezentuje inne ujęcie poszczególnych gatunków?

Pytam bo wyszło mi G.arenicola wg Limburga oraz Nordic M i g.arenicola v.arenosa wg Seen-Irlet.

Jak z interpretacją długości włosków w geoporze z tego wątku. Dosłownie DWA włoski długie 500-600 mq i dziesiątki o wiele krótszych około 240 mq. Czy te dwa uznać za wiążące, czy też wywalić je w niebyt a za właściwy pomiar przyjąć długość porażającej wiekszosci owłosienia tego grzyba?

Odnośnie zamieszania, które mamy w kluczach:
Przyjmujemy tak, jak jest w Index Fungorum:
G. arenosa (Fuck) S. Ahmad (holenderki artykuł) = G. arenicola (Lev.) Kers v. arenicola (Senn-Irlet).
G. arenicola (Lev) Kers (holenderski artykuł) = G. arenicola (Lev.) Kers v. arenosa (Senn-Irlet)

Nordic nie wyróżnia arenosa od arenicola. I najlepiej posługiwać się albo tym holenderskim artykułem (Kelderman & Bronckers), albo kluczem Senn-Irlet wnosząc do niego poprawkę.

Według mnie dobrze oznaczyłeś te Geopora. Inkrustacji na włoskach nie widzę :-)

Te "dziwne nitki" to jakieś glony (w każdym razie "zielsko")

Tak, jest zamieszanie z nazwami. Też uważam, że dobrze oznaczyłeś ten gatunek.