Rosły na pniu, ze zdjęcia siódmego, w wątku: https://www.bio-forum.pl/messages/2/71283.html
Oto one:



Dzisiaj natomiast spotkałem kilka podobnych nieopodal.

1.



2.



3.


Grzybki te nie nastrajają optymistycznie, ale wszystkie wykazywały jeszcze (wbrew pozorom) oznaki życia. Ale wiadomo - jaka zima - takie grzyby.
Wszystkie rosły na drzewach liściastych (możliwe, że tego samego gatunku)w promieniu kilkunastu metrów.

Zmęczone mocno łyczaki póżne.Jak są młode są znacznie ładniejsze i nawet "konsumpcyjne".

Dzięki bardzo. Prawdę mówiąc, myślałem, że będzie z tym większy kłopot.

A 1. to nie wiadomo co :-(

Gdyby chociaż miały trzonki, pomyślałbym, że może to strasznie zmarnowane zimówki. Nieopodal Flammulina występuje, choć niezbyt licznie. Ale trzonków brak zupełnie.

1. mogłaby byc jakaś Hohenbuehelia, a pozostałe może też.

1 ma chyba za cienkie blaszki i miąższ na Hohenbuehelia

Pozostałe są chyba, tak jak typuje Mirek, łyczakami późnymi. Na 2. od spodu widać trzon z łuseczkami.

Aniu, serio widzisz trzon na tamtym zdjęciu? Wytężam wzrok ale mimo szczerych chęci a nawet prób autosugestii - brak rezultatów ;) Widzę natomiast czarnego, pasącego się w najlepsze - ślimaka bezmuszlowego, ale domyślam się, że masz na myśli jakiś inny element.

Ślimaka widzę też ;-))

Mam nadzieję, że nie wmówiłam sobie, że to w ramce to jest łuseczkowaty trzon :-)



(wiadomość edytowana przez Ania 12.stycznia.2007)

Aniu droga. Przede wszystkim, wiadomo, że masz rację :) Zanim powiększyłem, już wiedziałem, że nawet jeśli jej tam nie widzę, to nie ma czarów, musi być skoro ją dostrzegłaś. Dzięki, Pozdrawiam ;)

:-)) nie zawsze wiadomo - popełniam czasem pomyłki, czasem czymś tam się zasugeruję, nie doczytam, zobaczę więcej niż widać (bo np. bardzo chcę zobaczyć) itd, itp... także wszelkie wątpliwości, dotyczące tego co widzę czy na pewno widzę itd... jak najbardziej są mi potrzebne :-)

żebym nie fantazjowała zbytnio ;-)))