Na ściętej odnodze dorodnej wierzby. Znaki zapytania to dla upewnienia sie co do prawidłowosci oznaczenia

Tak,jest teraz "wysyp"

W każdym parku, czy lesie, w moich okolicach.

Faktycznie, spotykam je bardzo często i wiekszość fotografuję, ale ten był wyjatkowo czarny i dość masywny,tj.taki mniej nasączony, stąd miałem małe watpliwosci. Dzieki...

Bywają bardzo różne;
- smoliście czarne, zbite, sprawiające wrażenie nieprzezroczystych;
- o luźnej konsystencji - jaśniejsze - bardziej przezroczyste, zdecydowanie nie czarne tylko takie "dymne", jak w poście Mirka https://www.bio-forum.pl/messages/33/72138.html
Do tego różne formy pośrednie. Widuję je często razem, stąd moje przekonanie że to wsztstko Exidia plana. Zdjęcie, które załączam jest kiepskie, ale mam nadzieję, że obrazuje mniej więcej o co mi chodzi. W lewym górnym rogu ta forma mniej zwięzła (kisielowata nomen omen).

Też dorzucę sobie swoje fotki sprzed paru dni...

Co do barwy, to upir ma rację.

Dla porównania Exidia truncata z tego samego dnia:

Super...nie ma wątpliwości...Exidia glandulosa...Zdjęcie tak właśnie podpisane w nowym moim albumie 2007r

Gdzieś się zgubiłem... Twój Marku C. grzyb - pierwsza fotka - to Exidia plana, kisielnica kędzierzawa. Exidia glandulosa - kisielnica trzoneczkowa (ostatnie foto Marka Z.)jest inna. Wczoraj znalazłem taką - a że to moja najładniejsza pochwalę się:-))

Z jednej strony



Z drugiej strony



A w "środku" ma takie diamentowe cuda :-)))



To kryształy - chyba szczawianu wapnia??? - pod mikroskopem wyglądają rewelacyjnie.
Takie same kryształy znajduję w preparatach z kisielnicy kędzierzawej, widać to charakterystyczna cecha tego rodzaju.

Zdjęcia godne >MISTRZA FOTO< - tylko zauważ, że ta moja Exidia z wyglądu jest bardziej wilgotna od tych na dwóch ostatnich zdjeciach, które ty pokazujesz. No i to zdjecie mikroskopowe - przybliżyłeś mi świat, który oglądam tylko na forum...

Gwoli ścisłości, Tomku, E. glandulosa i plana to to samo, natomiast truncata to trzoneczkowa. Zdjęcia rzeczywiście piękne, gratuluję.

Niemniej to raczej na pewno Exidia plana - kisielnica kędzierzawa. U kisielnicy trzoneczkowej - E. truncata vel E.glandulosa owocniki nie zrastają się za sobą - mimo że często wyglądają jak zrośnięte rosnąc obok siebie. Twoja ksielnica wygląda na masę własnie zrośniętych owocników. Wilgotność - czy też stopień lśnienia owocników jest sprawą drugoplanową zależną od aktualnych warunków pogodowych - w przypadku tego rodzaju w szególny sposób bo na wilgoć reagują szybko i mocno.

Poglądowo Exidia plana - kisielnica kędzierzawa sfotografowana w czasie suchej i wilgotnej pogody.

No i stąd się pewnie wzięło całe zamieszanie:-))))))))
Exidia plana = Exidia glandulosa sensu auct.
Exidia truncata = Exidia glandulosa (Bull. ex St-Am.) Fr. (1822) sensu Donk

Własnie dlatego Pimpek podaje w swoich workowcach PEŁNĄ NAZWĘ.
Uściślając i trzymając się dla pewności nazw polskich - grzyb Marka Ciszewskiego otwierający wątek to kisielnica kędzierzawa. Kisielnica trzoneczkowa to Twoja ostatnia fotka i moje dwie. Pozostałe to równiez kisielnice kędzierzawe. Ale młyn:-)))

Trzoneczkowa też jest moja ostatnia!! :)