17-01-2015 - Puszcza Bukowa
Na innym fragmencie tej samej kłody bukowej, na której rośnie domniemany Stecherinum z poprzedniego wątku.






Nie mam odwagi nazwać po imieniu z czym mi się ta tapeta kojarzy ale teraz, gdy wysycha i kolce zrobiły się cieniutkie - serce bije mi coraz mocniej, bo widzę coraz większe podobieństwo do tej "brązowej wycieraczki", którą widzieliśmy (Aniu i Błażeju) nad Biebrzą;) Co o tym myślicie?

to nie ona raczej

Może coś w okolicy Mycoacia nothofagi? Choć makro bywa czasem mylne.

Mycoacia nothofagi ma ciekawy i dość intensywny zapach :) Mycoacia nothofagi?

Miałam dziś mega ciężki dzień i dopiero teraz mogłam wykrzesać chwilę by zajrzeć na forum. Bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie :-) Rzeczywiście podobieństwo do Waszego typu jest spore. Wąchałam tego grzybka ale nie wyczułam niczego specjalnego. Dodaję jeszcze dwa zdjęcia:

Odszukałam zdjęcia biebrzańskiego Gloiodon strigosus z 2013 r. No i rzeczywiście wygląda inaczej (inne kolce, inny brzeg owocnika...)

Ciekawie wygląda, chętnie sprawdzę co to.
Adres ten sam.

Napiszę szczerze - z utęsknieniem na to czekałam Darku :-) Dziękuję! :-)

I co tam po roku z tego wyszło ?

Niestety, nie mam jeszcze informacji.

Odwiedziłam dziś to miejsce ponownie. Z tamtej bukowej kłody niewiele już zostało ale grzybki nadal mają się świetnie mimo, że minęło już 8 lat od ich pierwszego znalezienia:-)







Nie musiałam się specjalnie wysilać by wyczuć bardzo przyjemny i intensywny zapach. Oczywiście pobrałam fragment owocnika.
Zarodniki: (-4,4)4,7-6,3(-6,7) x 2,4-3,4 µm (średnio 5,4 x 2,8 µm), Q: 1,7-2,3 (średnio 1,9):

podstawki:

cystydy:



sprzążki:

Myślę, że już nie ma żadnych wątpliwości, że to jest Mycoacia nothofagi :-)

Gratulacje i podziw za wytrwałość oraz dociekliwość.

Kapitalne spotkanie po latach! Gratulacje