Prościzna? Dla mnie nie, macie jakiś pomysł?
Rósł na drewnie, wrzesień 2014.

mnie się kojarzy z Hypholoma, może H. capnoides?

To byłaby moja pierwsza, trudno uwierzyć, ale dotąd nigdy nie spotkałam świadomie tej H. capnoides :-)

z notatki tylko info, że na omszałym drewnie one rosły, danych o smaku owocników brak
wysyp:

no to teraz wystarczy zapytać mikroskop, czy potwierdzi :)

jak zapytam, pokażę co mi wyszło :-)

Zapytałam, nie odpowiedział jednoznacznie :-(
Poniżej zarodniki - wygląd (obiektyw x100), pomiary tychże w trzech podejściach i .... zapewne trzeba coś jeszcze obejrzeć, żeby coś stwierdzić lub wykluczyć.
Czy te zarodniki są eliptyczne, czy prawie migdałkowate? Na moje oko prawie migdałkowate.
Pora rostkowa? Jest, ale niezbyt wyraźna.
Wymiary zarodników .... hmm, w zasadzie na upartego pasują i do Pholiota alnicola, i do Hypholoma capnoides, które rozważam ... Więc potrzebne dodatkowe obserwacje, tylko co obserwować?

najpewniej skórkę, wtedy na pewno Błażej rozpozna
w Hypholoma zarodniki powinny być grubościenne

nie mogę na razie znaleźć Pholiota alnicola, ale jak wrzucisz widok skórki to nasz mistrz z pewnością rozsądzi :)

no i tak to jest jak się dokładnie nie sprawdzi, w P. alnicola zarodniki też grubościenne, ale za to brak chryzocystyd :)

nooo, a tak poza tym, przecież wysyp jest, u Pholiota byłby (żólto)rdzawo-brązowy ;)

zacznijmy od podstaw:D chryzocystydy są?

sprawdzę i dam znać :-)

fota nie oddaje dobrze koloru wysypu (za ciemny, inny odcień, balans bieli do bani :-( )

Jak tylko coś zrobię pokażę, informuję, bo na razie nic się tu nie pojawia, ale to tylko kwestia czasu :-)