Mam taki dziwny grzyb do oznaczenia i "po makro" nie mogę go rozgryźć. Znaleziony w sosnowo-brzozowym lesie w ostatnim - ciepłym - grudniu. Owocniki były pozrastane ze sobą w spore kępki - a kępek było kilkadziesiąt. Zebrałem jedną mniejszą kępkę i zasuszyłem, a dopiero później zajarzyłem że może to CHRONIONA hydnellum sp. Co mnie w niczym nie tłumaczy rzecz jasna - ale wyznaję grzech publicznie i obiecuję poprawę:-) A może to coś całkiem innego?

A zarodnikami jakiego koloru sypie?

Wyjątkowo nie wiem jaki ma wysyp. Nie udał się:-)) Myślę że w momencie znalezienia były to grzyby już dość wiekowe - choć dobrze utrzymane. W końcu i tak trafi pod mikroskop:-)
Kolor wysypu wskazywałby na opcje Hydnellum/Phellodon czy jeszcze na coś?

Szukam potwierdzenia, że to Bankera - znając ją wyłącznie z literatury. Te bardzo jasne kolce tak mnie intrygują :-))

Postaram się dziś wieczorem ją zmikroskopować.

Postarałem się i nic z tego nie wyszło. Szukałem zarodników takich jakie powinny być w Hydnellum/Phellodon/Bankera - nieregularnych, guzkowatych i takich nie znalazłem. W grzybie było baaardzo dużo niby-zarodników regularnie owalnych z dużą kroplą wewnątrz o wielkości około 3-4 mq. Te niby zarodniki w części były nieruchome, ale w części się ruszały, drgały - więc może to jakieś bakterie. Znalazłem też trochę - kilkanaście - zarodników również owalnych 5-8 mq, brązowych i również z dużą kroplą wewnątrz. I co z tym fantem zrobić?

Zastanowić sie czy nie jest to czasem Sistotrema confluens. Ona ma takie właśnie zarodniki (z kroplą tłuszczu włącznie). Wygląd zewnętrzny też mi pasuje do tego gatunku. Rysunki, opis i rozmieszczenie w Polsce można znaleźć w pracy:

Piątek M. & Cabała J. 2002. On the occurrence of Sistotrema confluens (Stereales) in Poland. – Acta Mycol. 37(1/2): 33–37.

To taka mała autoreklama :-)

Tutaj daję rysunek elementów mikrostruktury z powyższej pracy (ale chyba będzie słabo czytelny):

Marcin żyje!!:-)))
Patrząc po zdjęciach w necie to pasuje jak najbardziej. Wprawdzie nigdzie nie znalazłem aż tak intensywnie ochrowych jak moje, ale to chyba cecha bez znaczenia.
Zarodniki to byłyby więc te maleństwa które mi się ruszały i które wziąłem za bakterie:-)) Kształt i wielkość pasuje.
Dla pewności pomikroskopuję go jeszcze raz - 6-8 zarodnikowe podstawki powinny ostatecznie potwierdzić oznaczenie Marcina.
Na marginesie - w Checkiliście grzyb nazywa się sistRotrema confluens. Zwykła literówka - jedno r za dużo. Szukałem najpierw TEJ nazwy w necie i wyszło mi 8 stron gdzie ktoś popełnił ten sam błąd. A już myślałem że grzyb jest tak rzadki, że nawet w światowej sieci go nie ma:-)))

Jeszcze jedna fotka pokazująca - w wolnym tłumaczeniu z angielskiego "trzonopodobną zwężająca się ku dołowi podstawę grzyba"



Dziękuje Marcin:-))Jednak nie jestem przestępcą rwącym chronione kolczakówki:-))