NAZWA: Coprinus
DATA ZBIORU: 2015,09,08
WOJEWÓDZTWO: podlaskie
POWIAT: białostocki
GMINA: Supraśl
LOKALIZACJA: około 1,5 km E od Ogrodniczek
ATPOL: GC-01
SIEDLISKO: stara żwirownia
SUBSTRAT: na końskim łajnie
LICZEBNOŚĆ: patrz w opisie!


dwa gatunki w zasadzie z tego samego miejsca (odległość między nimi kilkanaście metrów)

Pierwsze szare i delikatne, dość liczne żeby zebrać dobry materiał ale i dość delikatne żeby po ponad godzinie noszenia częściowo nie rozpłynęły się:-(
Tym bardziej, że zbierane w przerwie deszczu... ale w sumie dość szybko trafiły do suszenia więc coś tam z nich zostało.

Będą opisane jako cz. szare:

.

Nieco dalej samotny "biały książę":-) Mógłbym go nazwać "białą damą" ... ale Coprinus i dama ... a do tego na gówienku. O tak niech was nie zmylą te igły sosnowe, pod nimi leżała końska kupka.
opisany jako cz. biały
Na myśl mi przychodzi tylko Coprinopsis nivea?

.


a razem z nimi te łysiczki ... ale jeśli je też chcesz to musisz potwierdzić.
Jak dla mnie to zapewne Stropharia semiglobata czyli za IF (= Protostropharia semiglobata)

To się nazywa wyczucie czasu:-))
Zdążyłem tylko wrócić i usiąść do kompa a tu na niebie czarna chmurka:-) i łoskot piorunów:-)

Ładne "znajdki". :-) C. nivea też wczoraj znalazłem. ;-) Widać nadszedł ich czas. (O ile to one?)

Te pierwsze też wyglądają mi znajomo, już pewnie kilkakrotnie znalazłem ale Błażej strasznie się ociąga z oznaczeniem :-)))
W końcu mając tyle materiału to już powinna powstać poważna monografia ... czekam na nią z niecierpliwością:-))

Przemek, na nie zawsze jest czas dlatego je lubię, potrzebują tylko wilgoci:-) One są cholernie szybkie: wczoraj popadało a dziś już są grzybki, nie dają na siebie długo czekać:-))