Nie wiem dlaczego ale je bardzo lubię, może ze względu na jaskrawą barwę?

A wrzucam je, żeby zachęcić "śpiochów" do spaceru po lesie ... "weekend" już wkrótce:-)))

Podepnę się, wczoraj kubecznik pospolity Crucibulum laeve bardzo ucieszył moje oczy, nie wiem jak je dojrzałam, owocniki 5 mm szerokości.
Pamiętam, że to był jeden z pierwszych grzybków o jakie pytałam na forum, teraz spotkałam je po raz drugi, po 3 latach :)

To ja się też podepnę :-) Moje oko ucieszył wczoraj taki.

Moje oko, z kolei dziś ucieszył, z daleka widoczny żółciak:-))
Miałem ochotę na kotleciki ale obejdzie się, zbyt już suchy ... niech ucieszy oko jeszcze kogoś innego:-)

.

ja zadowolę się zupką z łuszczaka

Też mi wyrosły na podwórku, na resztach trocin zagrzebanych w trawie. I też je bardzo lubię. To chyba o ten kolor jednak chodzi :-D

Ucieszyły oko ... grzybki z Pałuk :-)



i "naziemna" żagiew łuskowata ;-)

Cześć Basiu, super zdjęcia, jak zawsze :-D A grzyby też urodziwe bardzo :-)

:-) Hej, Beato :-)
Grzybki ładnie wykorzystały pniaki zapewne po topolach (dwa pierwsze), a mnie było bardzo miło je spotkać i foto-upolować :-)