Czarnoziem, pokrzywy, krzewy i jeden świerk. Wygląda gąsówkowato. 25/10/2015 Gdsańsk opływ Motławy.

Jak dla mnie to któraś Melanoleuca - trzon czarny!

Czy on taki czarny ?

Melanoleuca, może M. subbrevipes. Do zmikroskopowania.

Twój mikroskop ?

Możesz podesłać.

Melanoleuca z grupy bez cystyd.
Zostanie Melanoleuca sp.

A mogę się o coś spytać? Jeśli nie ma cystyd, tzn. że inne elementy nie wpłyną na oznaczenie? chodzi mi o to, czy jest w ogóle sens rozdrabniać się i badać trzon, skórkę, czy i tak w efekcie będzie sp.?

Melanoleuca mają bardzo podobną budowę mikroskopową. Sekcje są tradycyjnie wyróżniane na podstawie obecności lub braku cystyd oraz ich morfologii. Sekcja Acystis (bez cystyd)jest chyba najsłabiej rozpoznana. Do dyspozycji przy oznaczaniu mamy tu tylko kształt zarodników (na podstawie stosunku długości do szerokości)oraz cechy morfologiczne owocnika, które są zmienne.Posiadając tylko jeden okaz bardzo łatwo o pomyłkę.Ostatnie badania molekularne wykazały, że obecność lub brak cystyd może nie być dobrą cechą rozpoznawczą. Okazało sie że okazy z cystydami posiadają takie same sekwencje ITS jak okazy bez cystyd. Więc czeka nas zapewne rewolucja taksonomiczna w przyszłości.
Można oczywiście oznaczyć jako M. melaleuca ss. lato, ale ja czuję awersję do tak szerokiego ujęcia.

O rany, nie brzmi to optymistycznie, czyli trzymać się jak najdalej od Melanoleuca :(
dzięki Tomek :)

Alu! - nie podzielam niestety Twego zdania:"trzymać się jak najdalej od Melanoleuca".
Wręcz odwrotnie, w takich przypadkach należałoby mimo wszystko gromadzić materiał a może KTOŚ z czasem "odwaliłby" kawał dobrej roboty.

Jakbyś chciała, ze mną nie zgodzić się, to jako przykład podam Russula:-))

Oj tam, wyszło na to, że się nie posłuchałam, bo trochę ich zebrałam, ale i tak oznaczenia są niepewne w związku z tym co napisał Tomek. Więc tak, gromadzić, gromadzić.

p.s. Mirek widziałeś? równo rok :D