Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
saprofit
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2015 « starsze wątki (do 14 listopada 2015) «

#1142
od lipca 2012

2015.11.09 13:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Adamski (trepik30)
las łęgowy

#1144
od lipca 2012

2015.11.09 16:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Adamski (trepik30)
Może to jakiś boczniak?bo żagiew to to raczej nie jest.

#9927
od maja 2009

2015.11.09 19:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Cisza jakby makiem zasiał, a jaki tego powód?
Oczywisty! - bardzo bogaty materiał zdjęciowy:-(
Bez urazy, ale co my tu widzimy?
Wierzch kapelusza ... i nawet nie wiemy czy powierzchnia jest gładka, czy tez z lekka owłosiona. W sumie możemy sugerować się tylko barwą, którą nie dość że cyfrówki przekłamują, to dodatkowo jesienne warunki zmieniają nie do poznania:-(
O sorki! - jeszcze widać barwę blaszek a może przydało by się zbliżenie, żeby chociażby zobaczyć jakie ma ostrze: gładkie czy też inne.

Marku, nie od dziś jesteś na forum i nie wiesz jak istotny w identyfikacji grzybów jest sposób przyrastania blaszek do trzonu???
Określenie zapachu też by nie zaszkodziło. Ułamywałeś kawałek owocnika więc może jakaś wzmianka czy miąższ był kruchy, czy też raczej łykowaty?

Zasada stara jak świat: im więcej danych tym większe prawdopodobieństwo na identyfikację. Wiem, nie każdy dysponuje sprzętem który poradzi sobie w ponure jesienne dni. Ale czego nie widać to przecież mozna dopisać.

Edit: a czy przypadkiem nie zauważyłeś na niektórych częściach owocnika fioletowawych odcieni?

(wypowiedź edytowana przez mirek63 09.listopada.2015)

#1463
od marca 2010

2015.11.09 19:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Mirek! Naprawili Ci lapka? :-) Fajnie! :-)

#1145
od lipca 2012

2015.11.09 19:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Adamski (trepik30)
Witam żeby sfotografowac sposób przyrastania blaszek do trzonu musiał bym rozwalić grzyba w rezerwacie.
Powierzchnia grzyba była gładka nie owłosina miąższ kruchy.Zapachu zadnego specyficznego nie wyczułem.Fakt w lesie było ciemno ale grzyb wydawał się w naturze bielszy niż na zdjęciu.Kapelusz na oko na pewno z 20cm.
Jakas lista podejrzanych?

#9929
od maja 2009

2015.11.09 20:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
Beatko! - jeszcze nie:-)

Marku! - przy takich gabarytach(20cm) i przy tak "zdeformowanym" owocniku, nic sensownego nie przychodzi mi na myśl:-(

- chociaż nie wiem czy nie warto by wziąć pod uwagę Ossicaulis lignatilis (lejkownicy nadrzewnej) ???

#1146
od lipca 2012

2015.11.09 20:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Adamski (trepik30)
To może jednak kawałek grzyba poświęce.
i

#13047
od grudnia 2003

Rozwalenie grzyba w rezerwacie, po którym zapewne chodzisz nielegalnie to malutki grzeszek :-) A resztę w temacie jak mój imiennik :)

#1147
od lipca 2012

2015.11.10 06:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Adamski (trepik30)
To nie rezerwat scisły zaraz nielegalnie.Ty chyba masz cos wspólnego z ta partią która doszął do władzy.Poza tym rozwalenie grzyba musiał bym ,,rozwalić,, i zebrac nie jednego którego nie da sie oznaczyc ze zdjęcia a i pewnie kilka porostów by mnie zainteresowało tez ze zdjęć oznczyć nie bardzo idzie tez zaden grzech.
i

#13050
od grudnia 2003

Kolego naucz się czytać z emotikona-to raz. Rezerwat udostępniony jest także rezerwatem i moża się poruszać tylko po wyznaczonym szlaku-to dwa. Primo trzy-to nie jest forum polityczne i daruj sobie takie teksty. Po cztery-nie naślę na Ciebie CBŚ, że łamiesz Prawo. Jeżeli chodzisz po terenach rezerwatów przyrody to się tak nie afiszuj, bowiem forum przeglądają tez pracownicy RDOŚ o czym już było wspomniane na forum. Po piąte-napisz do RDOŚ prośbę o zezwolenie na badania grzybów w rezerwatach i zbiór owocników, logicznie to uzasadnij i napewno je dostaniesz. Będziesz mógł do woli penetrować grądy, łęgi itp. zbierając po dwa owocniki grzybów z jednego stanowiska.

#9930
od maja 2009

2015.11.10 11:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
I jak tu nie zgodzic się z imiennikiem:-))
Napisał w zasadzie wszystko co mógłbym jedynie powtórzyć.

jakby tu powiedzieć: prawo jest dla wszystkich, bez wyjątku! - a my szczególnie jako, że tak się wyrażę miłośnicy przyrody, tym bardziej nie możemy dawać złego przykładu.

Patrząc z drugiej strony to w zasadzie nie widzę nawet sensu "łażenia" po rezerwatach bez stosownych zezwoleń.
- po pierwsze: nie masz prawa pozyskiwać chociażby fragmentów owocników a nawet ich uszkadzać.
- po drugie: bez owocnika Twoje obserwacje mają tylko chyba jaką taka wartośc tylko dla Ciebie. Stanowisko nie może byc zaakceptowane bez eksykatu. Są u nas od tego wyjątki ale osobiście jestem temu przeciwny. Już na niejednym gatunku przekonaliśmy się że wraz z postepem nauki trzeba weryfikować znaleziska. Nie da sie tego zrobić na podstawie zdjęć, chociażby były najlepszej jakości. Dobitnym tego przykładem jest chociażby Phellinus nigricans.

Są tu faktycznie na forum osoby które z racji wykonywania zawodu, czy też zleconych prac nawet muszą, czy też powinny "penetrować" rezerwaty ale to jest robione w jakimś celu i zgodnie z prawem. Mnie osobiście jakoś one na razie nie pociągają chociaż mam ich w pobliżu kilka. Patrząc z innej strony to w zasadzie mógłbym powiedzieć, że na terenach gospodarczych jest równie dużo, o ile nie jeszcze więcej ciekawych gatunków grzybów. A czy ciekawe grzyby rosna tylko w lasach?? Wczoraj wyszedłem z psem na spacer, na z rzadka porośniete sosenkami nieużytki rolne, nazbierałem grzybków na zupkę a i kilka forumowych "wpadło w oko":-))

#1148
od lipca 2012

2015.11.10 14:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Adamski (trepik30)
No i jestem taki mały foszek z waszej strony ale to nic nie gniewam się.
Emotikony umiem czytać fakt zareagowałem za ostro.Co do reszty.
Po wyznaczonym szlaku akurat rezerwat graniczy z Odrą granica sie zaciera i nie stoji na równi z linią brzegową droga jest dostepna wzdłuż Odry RDOŚ musiał by zamknąc pół miasta i połowe wędkarzy jakby chciał tak działać przynajmniej w moiej okolicy.
Co do punktu 4 CBŚ-nie wierze Ci.
Punkt 5-punkt wyżej to żart.
Zamknąć rezerwaty dla wszystkich to by była tragedia-dla wszystkich amatorów najcenniejszego ludzi pozbawić.
Ja tam bezproduktywnie sie nie poruszam jakiś wkłąd mam w rozmieszczenie ptaków lęgowych czy pojawy rzadkich gatunków.
Z entomologi to samo.
Jesli chodzi o roślinnośc również .Zawsze jest to przyczynek do czegoś.
Jak by nie amatorzy brakło by wielu cennych znalezisk i wielu obserwacji.
i

#13051
od grudnia 2003

Więc jako amator rób to zgodnie z Prawem i etyką, że tak powiem. Punkt 5 to żaden żart. Dostaniesz zezwolenie i chodzisz spokojnie a nie z duszą na ramieniu, a bo ktoś Cię zobaczy, zrobi zdjęcie i jeszcze opublikuje z podpisem przyrodnik-szkodnik. Można owocnik zerwać, powąchać, obfotografować i mieć pełną dokumentację stanowiska, z czego Kustosz Bazy będzie zadowolony. Jak potrzebujesz pomocy, porady Ania czy ktoś inny napewno Ci podpowie. I odnośnie "żartu"

#13052
od grudnia 2003

Jedyne co RDOŚ wymaga to co roku raport z tego co znalazłeś i gdzie i czy były jakieś publikacje.

#1149
od lipca 2012

2015.11.10 16:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Adamski (trepik30)
Dzięki no i milej się zrobiło.

#9931
od maja 2009

2015.11.10 19:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Gryc (mirek63)
To żeby nie było aż tak miło;
"Zamknąć rezerwaty dla wszystkich to by była tragedia-dla wszystkich amatorów najcenniejszego ludzi pozbawić."

- to uważasz, że przyrodzie od nas nic się nie należy, nawet skrawka takich "intymnych" miejsc jakimi w tej chwili sa rezerwaty.
Może otwórzmy je dla wszystkich? - szybko zostałyby zadeptane i wcale nie różniły by sie od zaśmieconych lasów gospodarczych. Nawet pomimo zakazu wstepu i tak zdarzaja się przypadki "hulanek" na quadach po rezerwatach.
To, że ludzie już dawno zapomnieli o tym , że w lesie są gośćmi, wcale nas nie usprawiedliwia.
I na koniec podsumowując muszę z Tobą zdecydowanie nie zgodzić się: to właśnie udostepniając rezerwaty pozbawimy się najcenniejszego. Niektóre gatunki przetrwały do tej pory tylko dzięki nim ... i nie tylko grzybów. Podejrzewam, że przy tak intensywnie prowadzonej gospodarce leśnej, ilość tych gatunków w nadchodzących latach bedzie gwałtownie rosła.

Nie bierz jednak moich słów zbytnio do siebie, podobnie myśli większość społeczeństwa. Każdy z nas chciałby od czasu do czasu ucieć od cywilizacji i chwilę spędzić w spokoju na łonie natury, ale jaki to byłby spokój gdyby w rezerwacie, za każdym krzaczkiem leżała na kocyku parka. Nie dośc tego rozlegała by się głośna muzyka a co "dowcipniejsi" pokusiliby sie nawet na wjazd samochodem:-(
Czym by wtedy rezerwat różnił sie od lasów gospodarczych, a przecież wiemy jak one wyglądają:-(

Jak sam widzisz, to wcale nie są żarty. Jeśli ktoś chce to takie zezwolenie może faktycznie otrzymać i działać zgodnie z prawem:-)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Archiwum - starsze wątki « Archiwum 2015 « starsze wątki (do 14 listopada 2015) «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji