10.01.2016. Podmokła enklawa na skraju pola uprawnego i młodnika liściastego. Na porostach usadowionych na korze krzaczastych wierzb. Kilka grupek. Łącznie do 100 "owocników?".
Wiem Błażeju, że podobne będziesz miał od Mirka:
https://www.bio-forum.pl/messages/33/733426.html
Czy chcesz może materiał porównawczy z innego regionu?

WOW, Błażej na pewno będzie chciał od Ciebie, a ja chcę takie znaleźć! :-)
Dziś byłam na pierwszym zimowym spacerze (pierwsze 10 dni NR zaległam przy mikroskopie (oby z jakimiś dobrymi rezultatami ....)), a na spacerze nie pomyślałam, żeby po oporościałych gałęziach się porozglądać ... buuu :-(((((

Czy Błażej będzie chciał? Zobaczymy, ale obawiam się, że ma dość takich "wynalazków". :-) Te, dzięki swoim "maskującym" barwom są łatwo zauważalne i chyba coraz częściej znajdowane w Polsce. Życzę zatem Tobie znalezienia czegoś znacznie ciekawszego.
Mój dzisiejszy spacer zaliczam do udanych. :-) Znalazłem po raz 3 "moje" Resupinatus griseopallidus. Tym razem około 1,5 km od poprzednich stanowisk i po raz drugi na czarnym bzie. Albo ewidentnie przeoczany gatunek, albo upodobał sobie moje tereny. :-)

Przemek, a gdzie zdjęcia Resupinatusa? :-)

"Grudniowy" już w kąciku "cyfeloidalnych", a dzisiejszego muszę jeszcze raz sfotografować, bo nie za bardzo się udało w terenie. :-) (O ile to ten gatunek, bo może mam omamy wzrokowe :-D ;-))

Przemku, proszę, nie życz mi żadnych "znacznie ciekawszych" znalezisk ....
Od jutra będę spędzać w pracy i drodze do niej większość dni i tygodni, gdzież mi tu marzyć o jakichkolwiek, a co dopiero znacznie ciekawszych znaleziskach (no, musiałam to z siebie wyrzucić, choć wcale się nie użalam, o nie ;-(

W ramach rekompensaty za powyższe użalanie, link do Irish lichens :)
http://www.irishlichens.ie/pages-lichen/l-515.html

(wypowiedź edytowana przez topazzz 11.stycznia.2016)