Ten jak go nazwałeś "groch z kapustą" ma jeden ale dla mnie piekielnie istotny, wspólny mianownik - mianowicie siedlisko (habitat). Trawnik trawnikowi nie równy, a wszystkie grzyby prezentowane na zdjęciach powyżej pojawiły się na takich, które po pierwsze - nie były układane z rolek tylko wysiane przed laty, a po drugie - są że się tak wyrażę, w kondycji "dalece odbiegającej od ideałów ogrodnictwa". Ponadto wszystkie są założone na podłożu bardzo silnie ilastym, na eoceńskiej formacji geologicznej zwanej London Clay, powstałej w płytkim zbiorniku morskim w zagłębieniu otoczonym wychodniami kredy (Chiltern Hills i North Downs). Jest to o tyle istotne, że gwarantuje wysoką zawartość wapnia.
Mirosław Wantoch-Rekowski ma a równocześnie nie ma racji: nie interesują mnie grzyby same w sobie w stopniu porównywalnym do Waszego, ale z kolei diabelnie mnie interesują wzajemna relacje pomiędzy trawami oraz innymi roślinami wieloletnimi (bowiem takowe są i to w dużych ilościach w tych trawnikach) a wszystkim co się wiąże z grzybami. Nie jestem w stanie w warunkach domowych (a i nie będę opowiadał dyrdymałów, ze chce - bo całkowicie mi wystarczy, ze utrzymuje kontakt z ludźmi, którzy się tym zajmują zawodowo) w jakikolwiek sposób choćby uszczknąć zagadnień grzybów mikoryzowych. Ale mogę przynajmniej zrobić cokolwiek, aby zestawić listę rodzajową (a przy odrobinie szczęścia i gatunkową) tego, co się w takich siedliskach pojawia z grzybów wielkoowocnikowych. A to być może kiedyś stać się przyczynkiem do lepszego zrozumienia wzajemnych relacji pomiędzy europejskimi przedstawicielami Orchidaceae a pozostałymi organizmami w biotopach, w których występują. Świat nie to, ze pędzi do przodu - świat z... i w ostatnich latach pojawiła się taka masa nowych informacji, zmieniających totalnie podejście do storczyków, mikoryzy oraz relacji na linii storczyk-grzyb-drzewo-bylina, że zaczynamy dopiero powoli sondować ten arcyskomplikowany układ powiązań. Także kto wie, co przyniesie kolejna dekada, z tym ze to akurat już całkiem inna bajka.
Pozdrawiam
P.S. W sytuacji rozbicia wątku, nie jestem w stanie kontynuować tematu, pogubię się w miesiąc z wszystkim.