21.04.2016 r. - Puszcza Bukowa, w łęgu, u podnóża nasypu autostrady, kilkanaście owocników. Zapach słaby, nieco rybi, wysyp zarodników kremowy:






Lejkówka czy gąsówka, a może jeszcze coś innego?

Może Melanoleuca?

Też tak myślę.

Melanoleuca ma chyba biały wysyp, no i nie ma chyba tak zbiegających blaszek?

No tak, masz rację, poszłam śladem kontrastu kolorów :-(

Wysyp może być kremowy.

Ale blaszki, wg. opisów, nie powinny zbiegać :-)

https://www.bio-forum.pl/messages/33/832740.html

No faktycznie jest podobieństwo, nawet robaczki podobne na Mirkowym zdjęciu;-)
Dziękuję Wam za dyskusję:-) Interesuje mnie jeszcze czy można ją pomylić z jakimś innym gatunkiem?

Dobre pytanie?:-)
Niektórzy mylą muchomora z kanią, więc wszystko zależy chyba od wtajemniczenia?
Wg. mnie nie dotyczy to jednak Ciebie i biorąc pod uwagę wczesna porę występowania oraz cechy makro juz jest bardzo duże prawdopodobieństwo prawidłowej oceny. Zważając jednak na to, że w okresie późniejszym często znajduje podobne, nawet bardzo podobne, to chyba w ich przypadku mikroskop byłby wskazany.

Edit: w tym roku z tego co widzę warunki im bardzo odpowiadają:-)
Mirek W-R, prezentował z Kaszub. U mnie obok domu rosną w kilku miejscach, a wczoraj w Supraśli widziałem na trawnikach całe "plantacje", aż żal że kosza nie miałem bo bym "nakosił".
Mirek wspominał że "niebo w gębie":-)


(wypowiedź edytowana przez mirek63 25.kwietnia.2016)

Przecież nikt nie chce nawet na nie spojrzeć :-(

Ty, to u Was miasto Supraśl się odmienia, jak rzeczownik rodzaju żeńskiego? U mnie (jeżeli się w ogóle o tym mówi ;-)) to rzekę odmienia się jak rzeczownik żeński a miasto jak męski, czyli miejscownik w Supraślu. W Supraśli znaczyłoby w rzece. Ciekawam, jak lokalni to rozgraniczają. :-D

Otóż to!
Teraz to sam nie wiem co i jak? Już kiedyś o tym wspominałem.
Kiedyś było Supraśl, więc każdy mówił jadę do Supraśla. Teraz niby jest to ta Supraśl, więc, jedziemy do Supraśli.
Ulice kiedyś nazywano; "Supraska" teraz "Supraślska". Niedługo Puszczę Supraską(tak było do tej pory) pewnie też przemianują na Puszczę Supraślską.
W sumie to w tej chwili sam nie wiem czy to jest ta-Supraśl, czy ten-Supraśl.
W zasadzie miasto Supraśl, powinno być rodzaju męskiego, tak podają żródła a skąd się u nas wzięła moda na odmianę Suprasli w rodzaju żeńskim to trudno mi w tej chwili powiedzieć. ale chyba masz racje, żeby nie gmatwać zacznę trzymać się starszej wersji.

U mnie jest miasteczko Chorzele,miejscowi jadą do Chorzel,a przyjezdni do Chorzeli,ale z nazwami własnymi tak to już jest.

A co do M. brevipes, to u mnie też jej pod dostatkiem, nawet w mieście (na obrzeżu), w małych zadrzewieniach (klon, brzoza, topola) :)