W zasadzie las liściasty, ale w pobliżu dwa świerki.
Ale nie problem z siedliskiem ale z hymenoforem, sam nie wiem co juz jest czym.


.


I widok hymenoforu. Owocnik juz prawie rozpadający sie, a ani jednego zarodnika, a zamiast tego jakieś rozdęte elementy podobne do cystyd/worków??

zrobiłem kilka próbek ale widok wszędzie taki sam.
Deformacja jakaś??

Mirku,ja ostatnio też znalazłem kilka piestrzenic,podjechałem do znajomego lekarza weterynarii i w jednej nie znalazłem ani jednego zarodnika(była mocno dojrzała)I jeszcze jedno,zapadła decyzja kupuję mikroskop:-)

Mirek, to rozdęcie to może być 'zlepiona' zawartość parafiz, a one same po nawet delikatnym dociśnięciu szkiełka tak się 'rozpękły'. Obserwuję czasem coś takiego w różnych grzybowych komórkach. W czym preparat?

Roto, super!, czas najwyższy :)

edit: chyba jednak worków, może mocniej zgniotłeś?
a w tych workach co się ostały w całości nie widać zarodników, może jednak zbyt młode?

(wypowiedź edytowana przez wink 02.maja.2016)

Gyromitra robię w KOH, ładnie widać barwę parafiz.
Przerzuciłem dziś pod mikroskopem z 5-6 okazów (sprawdzam czy dojrzałe) i wszystkie bez takich anomalii, niektóre mniej dojrzałe po makro a zarodniki juz są chociaż może jeszcze nie całkiem dojrzałe.