Na licznym stanowisku naparstniczki (najprawdopodobniej stożkowatej) niektóre okazy wyglądały nietypowo - wygląd trzonu zmieniał się od pewnego momentu - między innymi przyjmował ciemniejszy, pomarańczowy kolor. Także kapelusz grzyba różnił się od innych - był mniejszy i ciemniejszy.
Mikołów -Mokre, woj śląskie, w czyżniach na podłożu wapiennym. Proszę o oznaczenie.



(wypowiedź edytowana przez Niedzik 06.maja.2016)

A jesteś w stanie wkleić powiększenie tej pomarańczowej części trzonka?

Nie jest najlepszej jakości

Nie mam doświadczenia w tej materii.
Darek kiedyś widział jakieś duże Asco z tej grupy w parku w Krakowie porażone przez Hypomyces.
Może to też przykład takiego porażenia?

Wydaje mi się, że ten pasożyt wyrasta z trzonu naparstniczki jak podgrzybek pasożytniczy z tęgoskóra. Znalazłam kiedyś jego zdjęcie i opis, ale nie potrafię odszukać źródła.

Teoretycznie pomarańczowa część spokojnie może być subiculum lub stromą.
Białe kropki spokojnie można uznać za zarodniki wydostające się poprzez ostiolum z perytecjum Hypomyces.
Aczkolwiek zazwyczaj to jest jedynie wishful thinking :)

A dlaczego w ogóle uważacie, że to coś to coś innego niż sam grzyb?

Całkiem możliwe, że jest to naparstniczka ( smardzówka ) czeska, która być może za wcześnie skończyła żywot. Przy zmiennych warunkach pogodowych, raz mokro, raz praży słońce, owocniki grzybów przechodzą różne metamorfozy. A smardzowate, jak ryby, psuja się od głowy.

Znalazłem w tym roku podobnie wyglądające, małe smardzówki czeskie. Były na stanowisku smardzówki, reaktywowanym po 6 latach, wśród innych świeżych i jędrnych.

>> A dlaczego w ogóle uważacie, że to coś to coś innego niż sam grzyb?
- ponieważ nie mam opatrzenia w smardzowatych
- ponieważ wszędzie chcę widzieć jakieś małe grzyby

Może tak, a może nie. A jeżeli tak? Dlaczego nie sprawdzić?