Cześć :-) Dziś, skraj drogi leśnej, dąb, sosna, jodła, brzoza. 6 owocników w grupie. Zapach prawie niewyczuwalny. Próby smakowej nie robiłam ;-) Chyba mnie coś opętało, bo nie zrobiłam przekroju :-(, ale trzon był pełny. Podstawa trzonu nieco korzeniasta, uciśnięta, zmieniała kolor na brązowawo/czerwonawą, ale nie intensywanie, lekko. Blaszki wąsko przyrośnięte, lekko wycięte. Pierścień z wyraźnym prążkowaniem. On ci? :-D

on

Dzięki :-)

Czyli można było go zjeść :)

Łe, ceglaki lepsze :-)